Fraudy kartowe tracą znaczenie
Fraudy kartowe odbywają się w znacznej większości bez obecności fizycznej obecności plastików. Co ciekawe, Europejski Bank Centralny opublikował raport w kontekście oszustw kartowych w strefie SEPA w 2021 roku. Wartość tychże we wspomnianym okresie wyniosła 1,53 mld euro. To z kolei stanowiło 0,028% wartości wszystkich transakcji kartowych.
Czytaj też: Trasti rozkłada składkę na darmowe raty
Równocześnie instytucja poinformowała, że w przypadku fraudów kartowych utrzymuje się trend spadkowy. Dla porównania 2019 rok zanotował wartość 1,87 mld euro. Z kolei najwyższy udział w całości transakcji miał miejsce w 2008 roku. Co ważne, bank tłumaczy to wdrażaniem rozwiązań silnego uwierzytelniania klientów, a więc elementów dyrektywy PSD2.
Czyatj też: Podsumowanie BLIK – kwartalna wartość transakcji przekroczyła 50 mld
Warto też zaznaczyć, że pod względem wartości za większość fraudów – 63% – w 2021 roku odpowiadały transakcje transgraniczne. Warto też mieć na uwadze, że w międzyczasie płatności takie stanowiły jedynie 11% wszystkich.
Fraudy kartowe tracą znaczenie
Dodatkowo trzeba jasno zaznaczyć, że fraudy kartowe w większości dotyczą transakcji bez fizycznej obecności plastiku. Fraudy CNP zarówno w 2020 roku, jak i w 2021 roku stanowiły 84% całkowitej wartości oszustw kartowych.
Czytaj też: Uwaga na Google Pay – nowe oszustwa
Tymczasem, za pozostałe kilkanaście procent fraudów odpowiadają kradzieże z wykorzystaniem fizycznej karty! Ich wartość w 2021 roku wyniosła w przypadku bankomatów – 74 mln euro, co oznacza z kolei ponad 4% spadek w porównaniu z rokiem poprzedzającym.
Równocześnie, EBC w swoim raporcie podkreśla, że mimo iż wspomniane dane napawają optymizmem, to… Konieczne jest, by zachować czujność!