Identyfikacja transakcji łatwiejsza – nowe narzędzie Mastercarda
Identyfikacja transakcji będzie już coraz łatwiejsza. Mastercard wprowadza bowiem nowe rozwiązanie do bankowości cyfrowej. W jej efekcie użytkownicy kart płatniczych będą mogli łatwiej rozpoznawać transakcje zakupowe w historii swojego rachunku.
Usługa udostępniana bankom przez należącą do Mastercard spółkę Ethoca, zapewnić ma klientom większą przejrzystość transakcji kartą. I to wszystko dzięki dodatkowym informacjom jak na przykład nazwa, logo sprzedawcy czy miejsce zakupu.
W międzyczasie detaliści mogą przesłać własne logotypy do systemu Ethoca, w efekcie czego zwiększą widoczność własnej marki w kanałach cyfrowej bankowości. Równocześnie Mastercard współpracuje z wydawcami kart nad wprowadzeniem nowego standardu branżowego. Wszystko po to, by do 2022 roku dostarczanie szczegółowych informacji o operacjach w kanałach bankowości stało się powszechne.
Czytaj też: Firma mPay będzie jak Robinhood?
Identyfikacja transakcji da się lubić
Tymczasem, każdy z nas już pewnie niejednokrotnie doświadczył faktu, że podczas przeglądania transakcji na koncie ich identyfikacja bywa ciężka. Mowa przede wszystkim o niezrozumiałej nazwie sprzedawcy czy innego wyświetlania się tej nazwy – na przykład pośrednika.
Jak wynika z badania Kantar TNS – dla wielu polskich konsumentów korzystających z bankowości cyfrowej stanowi to poważny problem. Ponad 80% respondentów nie jest czasami w stanie zidentyfikować niektórych zakupów w historii transakcji. Z kolei, prawie jedna piąta definiuje takie zdarzenia jako bardzo częste.
Jeśli nie możemy sobie przypomnieć i dokonać identyfikacji transakcji najczęściej próbujemy to wyjaśnić kontaktując się telefonicznie z bankiem – 21%, lub z samym sprzedawcą – 6%. Co więcej, kontakt z bankiem w ponad 70% kończy się tutaj reklamacją, na przykład w formie wniosku o chargeback. Ta jednak, z reguły, jest nieuzasadniona.
W międzyczasie, zdarzają się także sytuacje, w których chargeback zostanie już złożony. Wówczas musi być przede wszystkim rozpatrzony przez wydawcę kart. W efekcie ten generuje koszty operacyjne – procedura zajmuje więc przeciętnie do 2 tygodni.
Mastercard wie, że identyfikacja transakcji jest ważna!
Dlatego też powstało badanie na zlecenie Mastercard, w którym jasno widać, że to respondenci właśnie chcieliby widzieć dodatkowe informacje o płatnościach, by móc identyfikować transakcje sprawniej. Mowa na przykład o komercyjnej nazwie sprzedawcy, miejscu dokonania zakupy i logo.
W efekcie, Mastercard jego nowe rozwiązanie mają zmniejszyć liczbę wniosków o reklamację typu chargeback. Sprzedawcy mogą już bez opłat, po wypełnieniu odpowiedniego formularza, przesyłać swoje logo na platformę Ethoca.
Czytaj też: Nowe potwierdzanie transakcji kartowych w Santander