Apple i Google znowu pod lupą urzędników z Unii

Korporacje Apple i Google znów zmagają się z pozwami. Komisja Europejska niebawem ma wszcząć dochodzenie, które zasięgiem obejmie te dwie firmy, ale też Metę. Unijni urzędnicy chcą sprawdzić, czy podmioty wyżej wymienione stosują się do zapisów Aktu o rynkach cyfrowych. O sprawie donosi Bloomberg.

Czytaj też: Cyfrowa wersja karty kredytowej od PKO

Akt o rynkach cyfrowych to, co prawda, względnie nowe przepisy, które precyzują obowiązki platform internetowych określanych mianem gatekeepers, czyli strażników dostępu. W tym przypadku, śledztwo ma skupić się przede wszystkim na warunkach współpracy wspomnianych gigantów IT.

Czytaj też: Raiffeisen Digital Bank realizuje lokaty terminowe

Apple i Google znowu pod lupą urzędników z Unii

Co ciekawe, z mediów wynika, że dochodzenie to miałoby się zakończyć w ciągu roku od jego formalnego wszczęcia. Jeśli jednak pojawią się jakieś nieprawidłowości – amerykańskie firmy muszą liczyć się ze sporymi karami finansowymi. Jest mowa nawet o 10% rocznych przychodów. Gdyby z kolei któraś z firm ponownie naruszyła przepisy, kara ta może wzrosnąć do 20% rocznych przychodów.

Czytaj też: Na rynek wchodzi obowiązkowy terminal na stacji ładowania

Niedawno okazało się także, że Komisja Europejska nałożyła wysoką karę na Apple – korporacja z nadgryzionym jabłkiem w logo ma zapłacić przeszło 1,8 mld euro za stosowanie nieuczciwych praktyk wobec innych firm, w tym Spotify. 

Czytaj też: Banki gotowe na transformacje AI – nowy raport Capgemini

Równocześnie trzeba przypomnieć, że Apple zgodziło się, by użytkownicy iPhone’ów mogli ich używać do płatności zbliżeniowych konkurencyjnych dla Apple Pay, a więc na przykład BLIKiem.