Orange też ma swój bank!

Co prawda, na razie tylko w Hiszpanii i tylko online! Jednak, francuski operator telekomunikacyjny, niespełna dwa lata po powołaniu do życia własnego odłamu Orange Bank na polskiej arenie bankowości – wyjeżdża na zachód.

Efektem wyjazdu będzie przede wszystkim jego mobilna działalność finansowa. Co więcej – bez opłaty rejestracyjnej!

Ponadto, jego klienci jednym smartfonowskim klikiem będą mogli na przykład uregulować rachunki przez Apple Pay, transferować środki między kontami czy zarządzać kartą debetową Mastercard.

Dodatkową opcją jest także zlecanie darmowych przelewów SEPA.

O jednym takim, co ukradł Orange Bank

Mimo że o fizycznej kradzieży nie ma mowy – Orange pragnie skraść serca klientów. Dlatego wyciąga im zniżki telekomunikacyjne na dłoni!

Tymczasem, to właśnie ma pozwolić na oszczędzanie 30 euro na jeden raz!

Ponadto, Orange oferuje przede wszystkim rabat 30 EUR na kolejny rachunek mobilny. Dodatkowo także stopę procentową w wysokości 1% dla depozytów do 20 000 EUR.

Nasz znak rozpoznawczy jako wiodącego operatora telekomunikacyjnego pozwala nam być najlepiej przygotowanym do zaprojektowania usługi bankowości mobilnej dla dzisiejszej wysoce mobilnej populacji.

Narciso Perales, dyrektor generalny Orange Bank w Hiszpanii.

Orange Bank bankuje w najlepsze

W międzyczasie, gdy Orange Bank mobilnością grzeszy w Hiszpanii – trwają także prace nad tym, by kolejnym celem była Belgia.

A ponieważ Polska bankowością także stoi – francuski operator telekomunikacyjny przymierza się także do działalności tutaj – już w 2021 r.

To przede wszystkim dlatego, że Orange ma już nieco doświadczenia na rodzimym rynku. Razem z mBankiem podjął się niedawno projektu Orange Finanse.

I mimo że ten zakończył się fiaskiem, ponieważ zamknięto go ostatniego dnia zeszłego roku – Orange zupełnie się nie zraża.

Co więcej, do bankowości ma dryg, który zamierza wykorzystać!