Comfino zaoferuje płatności odroczone w punktach stacjonarnych

Płatności odroczone oraz ratalne od Comfino są już dostępne w sklepach stacjonarnych i punktach usługowych. Dotychczas mogli z nich korzystać wyłącznie klienci internetowi. Użytkownik dofinansowanie zakupów może wnioskować przy kasie, przy czym wniosek wypełnia samodzielnie na smartfonie.

Czytaj też: Allegro Pay Business daje 3 tys. limitu na start

Model pracy Comfino już od ponad roku świetnie sprawdza się w sklepach internetowych. Dzięki ogólnodostępnym urządzeniom z dostępem do internetu mogliśmy go w sposób wygodny dla kupujących i sprzedających przenieść do handlu stacjonarnego i usług.

– tłumaczy Szymon Fiecek, prezes Comperia.pl SA, twórcy marki Comfino.

Comfino zaoferuje płatności odroczone w punktach stacjonarnych

Z kolei samo uruchomienie Comfino nie wymaga ingerencji ani innych działać z IT. Po podpisaniu umowy sklep czy punkt usługowy dostaje dostęp do panelu platformy online. Swoim klientom w efekcie Comfino można zaoferować różne metody finansowania. Na przykład płatności BNPL, raty 0%, raty marżowe i finansowanie dla firm. Klienci mogą rozłożyć cenę za produkt czy usługę do wysokości 50 tys. PLN nawet na… 60 miesięcy.

Czytaj też: Mikrodonacje bezgotówkowe – rośnie zainteresowanie

Tymczasem, jeśli klient chce skorzystać z finansowania przy zakupie, wystarczy, że wybierze jedną z dostępnych opcji, a sprzedawcy wpisze dane kontaktowe w panelu. Później z kolei generowany jest wniosek, do którego kupujący otrzyma link w mailu i SMSie. Resztę niezbędnych informacji w międzyczasie klient wprowadza na swoim urządzeniu.

Czytaj też: Warta wprowadza płatności cykliczne za polisy

Dodatkowo, trzeba zaznaczyć, że weryfikacja tożsamości wnioskującego o finansowanie odbywa się właśnie w efekcie przelewu na 1PLN lub po zalogowaniu do banku w ramach otwartej bankowości. Po pozytywnej decyzji klient i sprzedawca otrzymują  odpowiednie powiadomienie, a zakup może zostać zrealizowany.

Co ciekawe, po podaniu danych, sztuczna inteligencja dostosowuje do klienta ofertę. Z kolei w razie odrzucenia wniosku przez jedną instytucję, system od razu kieruje zapytanie do kolejnej. 

Czytaj też: Locket szykuje się do ekspansji