UOKiK nałożył karę na Vinted

Klienci Vinted skarżyli się, że spółka nie informuje na czas o obowiązku weryfikacji tożsamości oraz pobiera opłaty za niechciane usługi. W międzyczasie UOKiK podjął się sprawdzenia tej instytucji.

Czytaj też: Czy karta płatnicza staje się niszowa? Kolejna kredytówka zniknęła

Prezes – Tomasz Chróstny – nałożył na litewską spółkę Vinted, operatora platformy e-commerce, ponad 5,3 mln PLN kary. To efekt postępowania wszczętego przeciwko firmie jeszcze we wrześniu 2021.

Podmiotowi wówczas postawiono dwa zarzuty. Pierwszy dotyczył blokady pieniędzy ze sprzedaży, jeśli konsument nie przekazał wymaganych danych dla weryfikacji tożsamości.

Czytaj też: Otwarta bankowość Millennium – już możliwy podgląd innych kont

UOKiK nałożył karę na Vinted

Mowa o zdjęciu dowodu osobistego, które należało przedstawić dostawcy usług płatniczych. Urząd równocześnie nie kwestionował zasadności samego żądania, jednak podnosił fakt, że… Użytkownicy byli o tym informowani dopiero po przeprowadzeniu transakcji.

Czytaj też: Flexee – umożliwiający wcześniejszą wypłatę z nową rundą finansowania

W międzyczasie UOKiK przekonywał, że informacja na temat ewentualnej weryfikacji tożsamości powinna być udzielana najpóźniej przed podjęciem decyzji o pierwszej transakcji za pośrednictwem serwisu. 

Po drugie – kupujący ponosił wówczas opłatę za ochronę kupującego. W efekcie, konsument otrzymywał zwrot środków, jeśli zakupiony przedmiot do niego nie trafił, albo dotarł uszkodzony. 

Czytaj też: BillTech i Mastercard: cykliczne płatności za rachunki będą łatwiejsze

Urząd ogłosił, że w kwietniu spółka zaniechała stosowania kwestionowanej praktyki, co wpłynęło na obniżenie kary. 

W efekcie, na mocy decyzji prezesa UOKiK spółka w serwisie Vinted.pl i na Facebooku musi poinformować o wydanej decyzji i zakwestionowanych praktykach.

Czytaj też: Inbank – nowa bankowość elektroniczna na polskim rynku