Bankowość elektroniczna
Posted By Admin

Płatności Polaków w czasach pandemii…


Blokada gospodarki, która nas dotknęła wpłynęła na płatności Polaków. A przede wszystkim na ich portfele. Mowa głównie o wstrzymaniu płatności za rachunki czy raty kredytów. Zaległości w kwietniu i maju osiągnęły ponad 1,2 mld PLN! I mimo, że to niby mniej niż w pierwszych miesiącach tego roku… Wciąż dwukrotnie więcej, niż przed rokiem w całym drugim kwartale.

W efekcie od marca do końca maja przybyło ponad 30 tysięcy nowych niesolidnych dłużników. Co więcej, ten wzrost jest widoczny we wszystkich województwach i grupach wiekowych. Na koniec maja tego roku zaległości miało już ponad 2 864 000 Polaków.

Dane, o których dziś mowa uwzględniają płatności wynoszące minimum 200 PLN opóźnione o co najmniej 30 dni. Z kolei opóźnienia rat kredytów monitorowane są przez BIK. Te widoczne są od razu i dokładają blisko miliard PLNów!

płatności polaków

Płatności Polaków podczas pandemii cienko przędą…

W przeciwieństwie do definicji złego kredytu bankowego, która obejmuje 90-dniowe zaległości w spłacie (…). Przy czym nie każdy kredytobiorca, który nie daje rady uregulować raty po 30 dniach od terminu, opóźnia spłatę przez ponad 90 dni, część ma po prostu chwilowe kłopoty.

Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

W efekcie niemal co trzeci Polak z powodu lockdownu stracił część dochodów. 

Dostawcy usług i sprzedający z odroczonym terminem płatności muszą się liczyć z tym, że większa część osób niż wcześniej zasygnalizuje, że nie jest stanie zapłacić rachunku czy raty kredytu, bo nie pozwala im na to sytuacja finansowa. (…)Ucierpiały też oszczędności, bo albo topnieją, albo nie ma warunków, by cokolwiek odłożyć. Ten przykry aspekt nowej sytuacji wskazuje prawie połowa badanych (47 proc.).


View Comments
There are currently no comments.