Aktualności
Posted By Admin

Do 8 banków sztuka… czyli bankowość oferuje promile


Nastały te czasy, gdy bankowość oferuje nam.. promile! Mowa przede wszystkim o tym, że rośnie ilość banków, które w ramach depozytów oferują nam mniej niż 1% odsetek. Takich instytucji jest dziś już aż 8! Z kolei przyjęcie takiej propozycji oznacza zaledwie kilka PLNów odsetek od każdego tysiąca powierzonego na rok.

A to nieco za mało, by inflacji powiedzieć stanowcze i zdecydowane “dość”.

Tymczasem, depozyty bankowe i oferta, którą wyciągają z rękawa z miesiąca na  miesiąc okazuje się coraz gorsza. To jest efektem obniżki stóp procentowych, za którą wzięła się Rada Polityki Pieniężnej. W konsekwencji spora część kredytobiorców może cieszyć się niższymi ratami. Jednak bankowość i te promile co to je oferuje nie dają nadziei na zyski…

Bankowość i promile – czy to dobre połączenie?

bankowość promile

W  międzyczasie coraz więcej instytucji kusi posiadaczy kapitału niskim oprocentowaniem w skali roku. Mowa o 0,7%, 0,25% czy nawet… jednej dziesiątej promila! Przede wszystkim ten ostatni przykład całkiem ciężko sobie wyobrazić… Dlaczego? Głównie dlatego, że jeśli zaniesiemy do banku milion, a ten naliczy nam 0,01% to za rok odda nam… 1 000 081PLN! 

Jednak problem polega na tym, że za rok w sklepie za taką kwotę kupimy… mniej niż dziś. Wszystkiemu winna inflacja…

I faktycznie, zarzekaliśmy się, że będziemy mówić przede wszystkim o płatnościach mobilnych. Teraz jednak nie sposób pominąć tego, co robi z nami bankowość – promile lecą na łeb na szyję. Siła nabywcza spada, a może się okazać, że ta dotycząca naszych oszczędności  w ciągu najbliższych 12 miesięcy okaże się zrównana niemal z dnem…

Co na to bankowość?

Tymczasem, w gronie banków, które oferują oprocentowanie liczone w promilach jest już 8 instytucji. W międzyczasie zebrane dane pozwalają ocenić bankowe depozyty – nawet te najbardziej promocyjne nie pozwolą uchronić kapitału przed inflacją.

Na przeciętnej lokacie możemy dziś zarobić góra do 0,4% w skali roku. To jednak tylko średnia. Na rynku oczywiście wciąż widnieją oferty 2-3%… Ale czy warto się cieszyć?

Na samym szczycie znajdziemy głównie promocje! I to limitowane. Te z kolei mają za zadanie jedynie przyciągnąć nas do banku. W efekcie bankowość i promile robią nas w balona, bowiem z najwyższego oprocentowania mogą skorzystać w pierwszej kolejności nowi klienci. I to przez krótki okres czasu. 


View Comments
There are currently no comments.