Nowe problemy Revoluta w USA

Sprawa rozchodzi się o użytkowników z jednego stanu, ale może okazać się ciosem dla finansów firmy w ogóle. Nowe problemy Revoluta w USA opierają się przede wszystkim o prawo. Grupa klientów złożyła tutaj pozew przeciwko fintechowi, w którym dowodzi, że podmiot naruszał przepisy zawarte w Ustawie o ochronie informacji biometrycznych.

Czytaj też: 65% Polaków korzysta z usług subskrypcyjnych – raport Santandera

Co ciekawe, podczas weryfikacji tożsamości nowych klientów w apce Revoluta, należy przede wszystkim przesłać zdjęcie dokumentu i wykonać selfie. W procesie tym jest dostrzegalne oprogramowanie do rozpoznawania twarzy. Z kolei klienci fintechu stany Illinois przekonują, że nie byli dostatecznie informowani o procesie. A co ważniejsze – nie poznali szczegółów gromadzenia danych biometrycznych, ich przechowywania i ewentualnego przekazywania innym podmiotom.

Czytaj też: Kiepski okres dla małych instytucji płatniczych – co dalej?

Nowe problemy Revoluta w USA

W Stanach Revolut ma już 1 mln klientów. Ewentualna kara może z kolei sięgać 5 tys. dolarów za każde naruszenie prawa. W tym miejscu warto zaznaczyć, że łączny wymiar kary może być bardzo poważny. Sam serwis techcrunch.com podaje, żę w 2021 roku na mocy tego samego prawa Facebookowi nałożono karę 650 mln dolarów. Fintech jednak nie stanie przed koniecznością uiszczenia tak dużej kary, ale wciąż mogą być to spore koszty.

Czytaj też: Bankowość dla najmłodszych – co oferują polskie instytucje?

We wrześniu minionego roku w sieci pojawiła się informacja, że po kilku latach prób Revolut miał zrezygnować ze starań o licencję bankową w USA. Nie oznacza to z kolei, że brytyjski fintech ma plany wycofać się z rynku, na którym oferuje swoje usługi od wiosny 2020. Strategia rozwoju za Atlantykiem z kolei ma być realizowana w efekcie już wydanych zezwoleń bez pełnej licencji bankowej.

Czytaj też: Nowy smartwatch z płatnościami mobilnymi – Garmin D2 Mach 1 Pro