Na pohybel… gotówce!? Sklepy zaczynają strajk gotówkowy?

Strajk gotówkowy… a co to takiego?!

Narodowy Bank Polski przypomina, i to całkiem szorstko, że banknoty i monety, czyli ogólnie przyjęta gotówka, jest prawnym środkiem płatniczym w Polsce.

A co za tym idzie – sklepy i placówki handlowe powinny ją akceptować. Co więcej, jedyne odstępstwa od ów reguły mają przedsiębiorstwa internetowe czy te bez fizycznej obsługi klientów. I, mimo że, w 99% sprzedawca nie może odmówić przyjęcia takiej zapłaty… sklepy zaczynają strajk gotówkowy!

Strajk gotówkowy przeciw nie higienicznej monecie!

Wszystkiemu winien przede wszystkim… koronawirus! W efekcie pandemii to właśnie przedsiębiorcy dostrzegają feler gotówki.

Ta z kolei, będąca siedliskiem bakterii i wirusów, przenosi je z rąk do rąk. 

A ponieważ przedsiębiorcy mają już na stanie odpowiednią ilość terminali – rozpoczynają niemal strajk gotówkowy.

To jednak, zdaje się, jest całkiem zrozumiałe, ponieważ telefon, karta czy nawet zegarek wydaje się być bezpieczniejszym nośnikiem płatności.

Wszystko byłoby po Bożemu, gdyby nie fakt, że pojawiły się już jednostki igrające z prawem… czyli przede wszystkim ci przedsiębiorcy, którzy wywieszają przy kasie komunikat “płatność wyłącznie kartą”.

Obok niezgodności z prawem, NBP podaje także mocniejszy argument… wykluczenie niektórych grup społecznych z płatności.

Gdzie się podziały… tamte płatności? Czyli strajk gotówkowy i co dalej?

Bank centralny z niepokojem obserwuje działania niektórych podmiotów rynkowych, mające na celu bezprawne zniechęcenie przedsiębiorców do akceptowania gotówki.

Tego rodzaju praktyki należy ocenić negatywnie, gdyż prowadzą one do występowania ogromnych trudności dla osób, które nie posiadają rachunku płatniczego ani nie posługują się bezgotówkowymi instrumentami płatniczymi, a w codziennym życiu wykorzystują do rozliczeń pieniężnych wyłącznie banknoty i monety.

Warto także podkreślić, że gotówka może być jedynym sposobem płatności i dla pozostałych osób w sytuacji zdarzających się awarii infrastruktury, na której opiera się realizacja bezgotówkowych transakcji płatniczych. 

W efekcie czego NBP zwraca się do przedsiębiorców, by prawo stawiać ponad wszystko.