Bankowość elektroniczna

Klient mobilny, nasz Pan – rośnie w siłę!


klient mobilny

ING i mBank wiedzą już, że klient mobilny, to klient, jakiego bankowość lubi najbardziej. Przede wszystkim dlatego, że te dwa banki to liderzy pod względem udziału mobilnych  klientów całej populacji. Co więcej, ten rośnie we wszystkich bankach.

Z wyliczeń, które płyną z danych udostępnionych przez banki wynika, że średni wskaźnik mobilności klientów, czyli procentowy udział  całej populacji użytkowników wzrósł na rynku! To z kolei oznacza, że jedna trzecia klientów bankowości na polskim poletku zarządza finansami przez urządzenia mobilne, na przykład smartfony.

Czytaj też: Świat przyspiesza, a ekspresowe przelewy w mBank zwalniają?

Klient mobilny – ryba w wodzie bankowości

Tymczasem, klient mobilny najlepiej czuje się, zdaje się, w ING. Tutaj wskaźnik wynosi już 66%.

Na drugim miejscu jest mBank – 64%. Jednak wciąż większość banków analizowanych na podstawie ich własnych danych pokazuje, że mobilny klient to zjawisko, które przybiera na sile.

Co więcej, wyraźnie widać, że najwyższe wartości wskaźnik mobilności przyjmuje w największych instytucjach. W międzyczasie w tych mniejszych znajduje się on nieco niżej.

W efekcie, możemy się spodziewać, że bankowość posiadająca odpowiednie zasoby kapitałowe potrafi lepiej zaspokoić potrzeby nowoczesnych klientów. To z kolei koresponduje z ocenami aplikacji, którymi dzielą się użytkownicy. 

Czytaj też: ING zarządzany przez… robota! Investo Cię obsłuży?


View Comments
There are currently no comments.