Citi dołącza do Mastercard – imienne karty dla osób trans!
Mastercard uruchomił niegdyś – rok temu – w USA program True Names, a Citi Bank jest pierwszym dużym bankiem, który dołączył do tej inicjatywy.
Tymczasem, liczne zachodnie media informują wszem i wobec, że Citi dołączył do programu True Names od Mastercard. Czas więc na ofertę kart kredytowych, na których klienci mogą umieścić preferowane przez siebie imię.
Czytaj też: Cinkciarz oferuje wielowalutowy plastik płatniczy
Z kolei sama True Names jest inicjatywą amerykańską organizacji płatniczej w USA. Ta ma poprawić sytuację osób LGBT+. Od teraz właśnie wszyscy klienci Citi mogą poprosić o nową kartę z wybranym imieniem. W międzyczasie instytucja nie wymaga wcale, by to było tożsame z tym, które widnieje w oficjalnych dokumentach.
Dodatkowo, Citi w komunikacie prasowym podkreśla, że dołączając do programu Mastercard pomaga czuć się akceptowanym osobom trans.
Czytaj też: Karta płatnicza dla gadżeciarzy – LEDowa Razer Card
True Names to teraz synonim Citi i Mastercard
Tymczasem, Mastercard uruchomił już program w zeszłym roku. Mowa oczywiście o USA, a teraz Citi też podejmuje się ów wyzwania. Do Europy trafił on rok później. W efekcie badań organizacja płatnicza stwierdziła, że osoby trans często spotykają się z nękaniem, jeśli podczas płatności widnieje nieprawidłowe imię.
Teraz z kolei pojawia się kwestia czy polska bankowość podejmie się ów udogodnień.
Zgodnie z krajowymi przepisami, osoby przed korektą płci i zmianą imienia w dokumentach muszą uruchomić procedurę sądową. W tej właśnie zamierzają zaskarżyć własnych rodziców o to, ż błędnie określili ich płeć podczas narodzin. Osoby transpłciowe są niezwykle narażone na przemoc w Polsce – aż co druga osoba trans dostąpiła tej wątpliwej przyjemności…
Czytaj też: Drewniana karta płatnicza już dla Polaka