Brytyjskie zakupy BNPL wyniosły… 2,3 mld funtów

Zakupy BNPL po Brytyjsku równa się ¼  obywateli, która korzysta z finansowaia zakupów świątecznych, bo o nich właśnie mowa. Według Credit Carma – Brytyjczycy wydali w tym okresie 2,3 mld funtów właśnie za pośrednictwem Buy Now, Pay Later.

W efekcie, średni rachunek wydatków sfinalizowanych w ten sposób w okresie świątecznym wyniósł 170 funtów. Dlatego też na pełnych obrotach pracowali na przykład Klarna czy Affirm. Z ich usług skorzystało prawie połowa osób poniżej 35. roku życia. Co ciekawe, połowa z nich… przegapiła termin płatności! Jeśli chodzi o statystyki dotyczące płci – zarówno kobiety, jak i mężczyźni cieszą się z ów usługi.

Czytaj też: Cashback BLIKiem w pięciu bankach

Zakupy BNPL i eksperci Credit Carma – fintechu, który zajmuje się badaniem zdolności kredytowej – podkreślają jasno… Wielu konsumentów korzystających z zakupów BNPL  nie do końca rozumie tą usługę. Co ciekawe, coraz powszechniej określenie to definiuje się jako Kup teraz, żałuj później, czy nawet… kup teraz, płacz później…

Tymczasem, eksperci wprost określają BNPL jako produkt finansowy. Ten nie jest uregulowany, a co więcej – potencjalnie jest ryzykowny dla konsumentów. Przede wszystkim dlatego, że może prowadzić do kolejnych zadłużeń.

Dodatkowo, konsumenci tacy mogą mieć także trudności dotyczące udowodnienia instytucjom finansowym, że są odpowiedzialnymi kredytobiorcami. Nie każdy produkt BNPL jest przecież widoczny w systemie baz kredytowych. Jednak każdy kij ma dwa końce – BNPL to przecież nowy produkt, który ciężko określić jako bardziej niebezpieczny niż, na przykład, karty kredytowe…

Czytaj też: Trump zbanował chińskie aplikacje płatności