Bankowość elektroniczna

Bankowość zgłasza nieprzygotowanie w bezpieczeństwie?


Rok szkolny dopiero się rozpoczął, a bankowość już zgłasza nieprzygotowanie na przedmiocie bezpieczeństwo płatności kartą!

W międzyczasie, gdy od niepamiętnych już czasów wszem i wobec wszyscy trąbią, by przygotować się do dyrektywy unijnej, która to w życie weszła 14 września tego roku – nie wszystkie banki wzięły tę wieść na poważnie.

Bankowość, co z Ciebie wyrośnie…

Dlatego też część z nich, drobiąc w miejscu, prosi o wydłużenie terminu, w którym to z kolei te się nie zmieściły.

Tymczasem, mama zawsze mówiła: przede wszystkim lekcje, potem przyjemności…

Jednak my, którzy zawsze jesteśmy mądrzejsi – wiemy lepiej.

Efektem tego jest więc przede wszystkim nieprzystosowanie się do silnego uwierzytelnienia klienta.

bankowość

Co z tym fantem zrobić?

Dlatego też bankowość nie zdążyła przygotować się do pełnego bezpieczeństwa podczas płatności elektronicznych.

W międzyczasie jednak instytucje zajęły się wszystkim, tylko nie tym, czym powinny, wychodząc z założenia, że mają przecież jedno „np” do wykorzystania na semestr…

UKNF otrzymał od zainteresowanych podmiotów nadzorowanych informacje o zamiarze skorzystania z wydłużonego okresu.


Komisja Nadzoru Finansowego w odpowiedzi na pytania PAP o wdrażanie zasad silnego uwierzytelniania.

Bankowość ze łzami w płatnościach

Tymczasem, instytucje, które pofatygowały się już do KNFu z prośbą o wydłużenie okresu wdrożeniowego – nie potwierdzają jeszcze transakcji zbliżeniowych PINem po przekroczeniu limitu sumy płatności.

W zamian za to, tuptając z niecierpliwością, otrzymają przede wszystkim rozwiązanie dedykowane przez Europejski Urząd Nadzoru Bankowego.

To z kolei przewiduje na przykład plan migracji, który realizowany będzie bez innych środków nadzorczych wobec nowych wymogów.

Jeszcze nie wszystkie terminale zostały dostosowane do nowych przepisów, dlatego niektórzy wydawcy kart jeszcze nie wymagają dodatkowego silnego uwierzytelniania przy przekroczeniu 5 płatności zbliżeniowych poniżej 50 złotych.

Chodzi o to, żeby klientowi płacącemu w sklepie zbliżeniowo nie odrzucono transakcji.


Wojciech Pantkowski, ZBP

Bankowość dojrzewa

Tymczasem, poddenerwowane już banki, zaczynają brać się do życia, jak na dorosłych przystało.

Dlatego też, eksperci szacują, że prawdopodobnie wszystkie instytucje dorobią się prawidłowego stosowania wymogów do końca tego roku.

Dodatkowo, stopniowo rośnie także dojrzałość terminali płatniczych, których liczba zwiększa się cały czas.


View Comments
There are currently no comments.