Bankowość elektroniczna
Posted By Admin

Bankowość Google na wydaniu


Kolejka do oferowania usług finansowych osiągnęła już długość niemal tych z czasów PRLu. Na końcu stanął właśnie gigant technologiczny, który też chce z płatnościami żyć za pan brat! Dlatego też, tuż za Apple, Facebookiem czy Samsungiem stanęła przyszła bankowość Google.

Co więcej – stanęła tam z asem w rękawie, ponieważ ma całkiem rozbudowane plany dotyczące rachunków bankowych.

Te z kolei do amerykańskiej dyspozycji mają być już w przyszłym roku. Tak przynajmniej donosi Wall Street Journal.

Google bawi się w bankowość z branżą

W międzyczasie, gdy Google z bankowością stoi w kolejce do płatności – obok niego kręci się przede wszystkim Citi i Unia Kredytowa Stanford, które to podejmują się z nim współpracy w zakresie konta czekowego.

W konsekwencji tej przyjaźni zrodził się całkiem sensowny podział obowiązków.

Dlatego też, samą obsługą rachunków i ich ogólną zgodnością zajmą się właśnie te technologiczne instytucje finansowe.

Google tymczasem, by bankowość postawić na pierwszym miejsce – podejmie się wartości dodanych.

Tutaj, cała na biało wchodzi więc bankowość Google ubrana przede wszystkim w programy lojalnościowe.

bankowość google

Wartościowa bankowość Google przechadza się po płatnościach

Tymczasem, na razie, konta bankowe sygnowane logiem giganta technologicznego trafią przede wszystkim do amerykańskich użytkowników. Jednak to nie wyklucza późniejszej ekspansji na inne kraje.

Co więcej, podobnie było z Google Pay, które już od pewnego czasu gościmy w polskich płatnościach mobilnych.

Trendy, trendy, trendy…

A ponieważ żyjemy w dynamicznych czasach, w których trendy przychodzą i odchodzą tak szybko, jak wypłata po dziesiątym – Google chce za tym nadążyć.

Dlatego też, z wypiętą piersią idzie w ślady Apple’a i Facebook’a.

Prognoza płatności: bankowość Google nadciąga nad Amerykę

Mimo że wiele mówi się o koncernach technologicznych, które na swoje aplikacje biorą właśnie usługi finansowe – wciąż ta idea zdaje się stanowić poważne zagrożenie dla tradycyjnego odłamu tej branży, na przykład banków.

Jednak na razie, podobnie jak Apple – Google wprowadza się na ziemie płatności we ścisłej współpracy z sektorem bankowym.

Dlatego też, póki co, nie ma uzasadnionych obaw, by te odwróciły się od tradycji.

Tymczasem, jak dobrze wiemy – świat płatności jest na tyle dynamiczny, że przyszłość może przynieść gigantom na tyle doświadczenia, by móc działać na własny rachunek…


View Comments
There are currently no comments.