SumUp jest wart tylko 8 mln euro

SumUp zebrał 590 mln euro. Te pieniądze zamierza przeznaczyć przede wszystkim na akwizycję firm. Wywodzący się z Londynu fintech poinformował o zamknięciu kolejnej rundy finansowania. W efekcie pieniądze wyłożyli głównie Bain Capital Tech Opportunities oraz fundusze zarządzane przez Fin Capital czy Centerbridge.

Czytaj też: Litewski fintech kusi Polaków – darmowy rachunek w aplikacji myTU

Co ciekawe, firma jest więc teraz wycenia na “tylko” 8 mld euro. Nowe środki mają posłużyć z kolei na… Przejmowanie mniejszych podmiotów.

SumUp spadł z wyceną

Z kolei sam SumUp znany jest nad Wisłą głównie z przenośnych terminali płatniczych – mPOSów. Dodatkowo, działa już w 35 krajach i obsługuje na nich ponad 4 mln średnich i małych przedsiębiorstw. Powstały 10 lat temu fintech zdobył już licencję pieniądza elektronicznego Banku Litwy. W efekcie, podmiot mógł bez przeszkód działać na terenie Unii po brexicie.

Równocześnie bardzo interesującą kwestią dotyczącą ostatniej rundy jest… Wycena fintechu. Obecnie mowa jest właśnie o “zaledwie” 8 mld euro. Wcześniej mówiło się o nawet 20 mld. Ten zauważalny spadek nie wynika jednak z problemów samego fintech. Poważnie zmieniła się przecież sytuacja rynkowa.

Co ciekawe, podobne zjawisko dotknęło Klarnę. O ile niedawno wyceniano szwedzki fintech na 45 mld dolarów i… Zakładano, że suma może wzrosnąć nawet do 60 mld dolarów. Teraz z kolei mówi się o spadku do… 30 mld dolarów. Ma na to wpływ przede wszystkim odpływ inwestorów od firm z sektora IT. A co za tym idzie – obawa przed inflacją, recesją czy skutkami wojny w Ukrainie.

Czytaj też: WealthSeed: nowa platforma inwestycyjna już niebawem