Bankowość elektroniczna
Posted By Admin

Salary on demand, czyli rozbudowany Revolut!


Gdy nastał grudzień, Revolut postanowił wprowadzić szereg nowych funkcji i zapowiedzi. Po uruchomieniu wersji desktopowej i wprowadzeniu nowej oferty kredytowej, fintech zamierza także dodać funkcję salary on demand, czyli pobranie zaliczki na wynagrodzenie.

Czytaj też: Do trzech podzieleń sztuka… Nowa usługa Twisto

Co ciekawe, by tego dokonać Revolut zamierza podjąć się wykorzystania API od Modulr, które umożliwi dostęp do brytyjskiego systemu bankowości Bacs. Usługi salary on demand, albo wages on demand lub salary backed loans to jeden z ciekawszych trendów fintech! Mowa o zaliczkach na wynagrodzenie. Taki precedens cieszy się popularnością już we Włoszech czy krajach anglosaskich.

salary on demand revolut

Dodatkowo, dość często jest to forma na przykład benefitu, którą oferuje pracodawca. Koncepcja jest ciekawa i całkiem prosta – pracownik otrzymuje możliwość pobrania wynagrodzenia, które już wypracował, jeszcze przed formalnym terminem ów wypłaty. 

Salary on demand to coś, co Polak polubi?

W Polsce najbardziej znanym fintechem oferującym takie rozwiązanie, jak na razie, jest Symmetrical. Na świecie z kolei znane są z tego na przykład Even, Wagestream, Hestte, PayChequer czy Earnd.

Co więcej, całkiem poważny jest tutaj potencjał zaliczkowy. Ten ma dobre perspektywy rozwoju także w Polsce, chociaż na razie pozostaje rozwiązaniem dość niszowym. Jednak wszystko przed nami, bo przecież kto nie lubi dostać pieniędzy wczześniej?

Czytaj też: Bramka płatnicza eService zbiera gole


View Comments
There are currently no comments.