Ruszyły płatności odroczone w Revolut

Revolut rozwija własną platformę Stays, czyli płatności odroczone. Ta umożliwia z kolei rezerwowanie noclegów właśnie w takiej formule. Fintech dodał do niej możliwość korzystania z płatności odroczonych. W efekcie, użytkownik może zarezerwować nocleg w aplikacji, a zapłacić z apobyt dopiero po dotarciu na miejsce.

Czytaj też: Co sankcje Visy i Mastercard oznaczają dla użytkowników kart?

Tymczasem, firma przekazuje, że nowa funkcja pozwoli przede wszystkim lepiej zarządzać budżetem przeznaczonym na wojaże. Co ciekawe, użytkownik nie musi ponosić jednorazowo sporego wydatku.

Może na przykład podzielić płatność za pobyt w hotelu z opłatą za bilety lotnicze. Dodatkowo, klienci Revoluta mogą także skorzystać  10% cashbacku, a więc zwrotu kwoty zapłaconej za pobyt. Sam proces zwrotu z kolei odbywa się niezależnie od tego, czy dokonano płatności z góry, czy po dotarciu na miejsce. 

Czytaj też: Fintechy udzielą wsparcia Ukrainie – #TechForUkraine

Płatności odroczone w Revolut

W międzyczasie warto zaznaczyć, że samo Revolut Stays to nowa platforma od fintechu, która zadebiutowała latem minionego roku, a od jesieni dostępna jest także dla użytkowników polskiej wersji aplikacji.

W efekcie tejże użytkownicy mogą rezerwować noclegi, podobnie jak w Airbnb czy Booking.com. Równocześnie firma podaje, że średni miesięczny wydatek polskiego klienta Revoluta na hotele w kraju w ciągu pół roku wzrósł o 15% (rokrocznie).

Czytaj też: Revolut podwoi wpłaty na rzecz wojny w Ukrainie

Dodatkowo, okazuje się, że fintech coraz mocniej wchodzi w turystykę. Niedawno firma podała, że nawiązała współpracę z serwisem Kiwi.com, wyszukiwarką tanich lotów i podróży oraz firmą zajmującą się technologiami podróżniczymi.

Nowi użytkownicy Revolut otrzymają zwrot gotówki w wysokości do 90 zł przy następnej rezerwacji na Kiwi.com. Będzie także kolejna opcja – bezpłatny dostęp do Revolut Premium przez pierwsze trzy miesiące.

Czytaj też: PayU dołącza do operatorów płatności OLX