Cyfrowa tożsamość Mastercard nie dla Polaka
W ten walentynkowy okres rodzą się plany sygnowane plakietką „cyfrowa tożsamość”. Mimo że ta jest jeszcze w powijakach – Rząd Republiki Macedonii Północnej i Mastercard prężnie starają się o ich wdrożenie.
Co więcej, ta cyfrowa tożsamość ma być do dyspozycji na przykład w urzędach czy prywatnych firmach.
A to wszystko na łamach ibsintelligence.
Cyfrowa tożsamość dla Macedończyka
Tymczasem, współpraca Mastercard z samym Rządem Republiki ma zapewnić tamtejszym obywatelom dostęp do tego komfortu, przede wszystkim w postaci cyfrowego podpisu czy weryfikacji dokumentów na odległość.
Tutaj, po pierwsze, zastosowanie znajdą przede wszystkim zdalnie otwierane konta bankowe.
Ponadto, sama inicjatywa ma być oparta o nowe przepisy dotyczące właśnie cyfrowej tożsamości oraz, co ważniejsze, na europejskich standardach eIDAS.
W międzyczasie, innowacyjna metoda weryfikacji zapewni także całkowicie bezproblemowe interakcje cyfrowe urzędów i firm.
Otwarta cyfrowa tożsamość
Tymczasem, sama współpraca ma przebiegać właśnie w sposób otwarty. Efektem czego, dostęp do postępów będą mieli zarówno inne rządy, banki, operatorzy sieci czy inni partnerzy.
Co więcej, Mastercard staje także murem za innymi inicjatywami macedońskich władz w kwestii cyfrowej administracji.
Dotychczas spółka zyskała już spore doświadczenie podczas współpracy z rządem Francji, której cyfryzacja potoczyła się całkiem sprawnie.
Dodatkowo także pilotaż australijskiej cyfrowej tożsamości.