Viva Wallet chce 500 mln euro!

Kto by nie chciał!? Jednak grecki fintech Viva Wallet ma ku temu predyspozycje. Sonduje właśnie możliwość przeprowadzenia rundy inwestycyjnej, w której mógłby otrzymać właśnie 500 mln euro. Ten nowy bank, zyskał niedawno licencję przejmując Praixa Bank.

O całej sprawie pisze sam Reuters. Możemy być więc pewni, że doniesienia są prawdziwe! Viva Wallet zatrudnił firmę doradczą Jeffries. To wszystko, by ta wsparła przeprowadzenie rundy inwestycyjnej.

Tak właśnie ma dokonać się pozyskanie pół miliarda euro. Na razie jednak żadna ze stron nie udzieliła komentarza na temat tego, co podzieje się dalej i czy aby spekulacje są prawdziwe.

Viva Wallet, viva pół miliarda!

Tymczasem na początku sierpnia Viva Wallet uzyskał licencję bankową. W efekcie może rozszerzyć swoją ofertę na przykład o pożyczki. A ponieważ fintech działa już na 23 rynkach – w tym w Polsce – ma ku temu możliwości.

Dotychczas spółka specjalizowała się przede wszystkim w płatnościach online i rozwiązaniach z zakresu mobilnych terminali. Jednak nowe usługi mają pojawić się jeszcze w tym roku.

Co więcej, w artykule Reutersa czytamy, że to właśnie ta runda ma pomóc pozbyć się fintechowi zadłużenia i odzyskać zaufanie klientów. No i inwestorów. 

Grecki sektor bankowy ma za sobą już trudne czasy, a Praixa Bank swego czasu zanotował stratę… 21 mln euro. Jest więc o co walczyć!