System Twisto nie tańczy już w rytm plastikowej karty

…jeszcze niepewnie pląsa. Ale już niedługo, ponieważ system Twisto podjął męską decyzję. Plastikowe karty zatańczą z nami tylko do końca 2024 r. Później – sayonara!

Tymczasem, w sklepach Google i App Store pojawiła się aktualizacja aplikacji systemu Twisto.

Ta z kolei zawiera funkcję całkowicie automatycznego wydania wirtualnej karty płatniczej. Co więcej, tradycyjna karta ma jeszcze rację bytu, ale wyłącznie wtedy, gdy klient złoży specjalny wniosek przez aplikację lub sam serwis internetowy. 

Serwis Twisto podjął bowiem męską decyzję o wycofaniu z obrotu kart plastikowych. To wszystko do 2024 r.

System Twisto nie chce twistować w realu

Tymczasem, czeski system płatności Twisto, który, jak koledzy, oferuje już odroczone płatności, postanowił nie stać w miejscu.

By wesprzeć klientów w ciężkich czasach sam przekaże teraz środki sprzedawcy, za nas, klientów. My z kolei mamy kilkadziesiąt dni na zwrot towaru.

Jednak, wracając do karty… ta zawiera nieoprocentowany limit kredytowy, z którego możemy skorzystać. Równocześnie spłata zadłużenia każdorazowo odnawia ów limit.

Dlaczego system Twisto odmawia nam kart?

Tymczasem, rezygnacja z plastiku, która jest przedmiotem tegoż artykułu, jest możliwa przede wszystkim dzięki rozwojowi płatności mobilnych. Mowa tutaj przede wszystkim o Apple Pay czy Google Pay.

Na wielu rynkach jednak to właśnie infrastruktura zbliżeniowa jest rozwinięta nieco mniej niż w Polsce. 

Przede wszystkim w kwestii bezstykowej płatności smartfonami. W efekcie, plastik może posłużyć nam jeszcze podczas podróży zagranicznych. O ile takie będą miały jeszcze rację bytu…

Wkrótce system Twisto ma wprowadzić się także na stałe do Apple Pay.