Revolut też wchodzi w płatności odroczone!
Brytyjski fintech zapewne przetestuje to rozwiązanie dopiero w przyszłym roku. I to, oczywiście, na wybranych rynkach europejskich. Wciąż jednak – płatności odroczone Revolut staną się faktem!
Płatności później to jeden z najgorętszych tematów na fintechowym rynku
Ma to być proste narzędzie, które pozwoli posiadaczom kart kupić produkt i zapłacić za niego później, nawet w kilku ratach. Na razie brakuje szczegółów, opcja płatności odroczonych jest już na wczesnym etapie rozwoju i będzie testowana na wybranych europejskich rynkach.
Czytaj też: Cztery aplikacje płatnicze dla parkujących w Szczecinie!
Revolut też wchodzi w płatności odroczone!
Tymczasem, decyzja Revolut nie powinna nas dziwić – płatności odroczone to jeden z najgorętszych tematów na fintechowym rynku.
Już teraz można odroczyć płatności nawet w sklepach stacjonarnych CCC. Wszystko w efekcie za sprawą współpracy firmy obuwniczej z fintechem PayPo. Nad rozwiązaniem BNPL pracują także Ikea, Apple i Pekao. Co więcej, patrząc na liczbę firm zainteresowanych dzieleniem się ów narzędziem – można dojść do wniosku, że Revolutowi nie będzie łatwo podbić nowego rynku.
W efekcie więc, zanim klienci zaczną się cieszyć płatnościami odroczonymi w Revolut, muszą się przygotować na zmiany w regulaminie i cenniku. Te zaczną obowiązywać od 31 października. Przewidywania są jasne – na przykład opłaty za wybieranie pieniędzy z bankomatu.
Czytaj też: Płatności smartfonami w Polsce: co dziesiąta operacja jest mobilna!