Płatności na Aliexpress szersze o… BLIK!

Kwarantanna sprawia, że przybieramy tu i  ówdzie. Ale nie tylko my, także serwisy, a przynajmniej te, które jeszcze jakoś przędą. A ponieważ czasy są teraz niezwykle ciężkie i niepewne, należy się cieszyć każdym sukcesem! Nawet konkurencji! Dziś więc o tym, jak chińskie Aliexpress przytyło w płatnościach o BLIK!

System płatności BLIK oraz Aliexpress zaciskają pasa – w efekcie współpraca przynosi nowości. Tym razem, jak się dowiadujemy, już podczas finalizacji zamówienia na platformie Aliexpress uśmiecha się do nas szeroką gamą płatności. Wśród nich właśnie… BLIK! 

Co więcej, ten precedens ma miejsce tuż przed startem letniej wyprzedaży, która, zarówno na platformie Aliexpress, jak i w aplikacji, ma premierę 10 czerwca. 

BLIK i Aliexpress, czyli polskie płatności po chińsku?

Tymczasem, jak na razie mogliśmy dokonać płatności BLIKiem w Aliexpress wyłącznie za pośrednictwem starszych kolegów – Przelewy24 czy PayU.

Jednak, wreszcie, nastały te czasy, w których wystarczy wpisać kod bezpośrednio na stronie płatności, zaakceptować transakcję w swojej aplikacji i… BLIK – gotowe!

W międzyczasie, trwają także prace nad kolejną dogodnością dla klientów – One Click BLIK. Ten z kolei ma sprawić, że kod BLIK podczas płatności kodem BLIK… nie będzie potrzebny? Tak, dokładnie!

Sam kod odejdzie do lamusa, a kolejne zakupy finalizują się zaledwie potwierdzeniem w aplikacji.

BLIK z nową twarzą na Aliexpress

A ponieważ 10 czerwca to dzień otwarcia wyprzedaży – to najlepszy okres dla tego rozwiązania, które będzie miało pełen pakiet klientów do testowania!

Co ciekawe, polski rynek staje się coraz ważniejszy dla Aliexpress. Tutaj z kolei pierwsze skrzypce grają przede wszystkim zakupy w internecie i rosnąca ich popularność. Zwłaszcza w dobie pandemii. 

A jak widać, Aliexpress nie zamierza stać w miejscu. A, co więcej, pędzi szybciej niż można by się tego spodziewać. W ubiegłym roku przecież nawiązał współpracę z InPostem, by dostaw stało się zadość.

Teraz jednak, z BLIKiem, zdaje się, że to poważniejsza sprawa. Przede wszystkim dlatego, że my, jako Polacy, naród wiecznie narzekający, lubujemy się w nim po stokroć. Dlaczego? Ano, dlatego, że szybko, że sprawnie i zaledwie dwoma kliknięciami.

W efekcie, z kodów tylko w pierwszym kwartale tego roku skorzystało już 78 mln razy!