PayPal na celowniku UOKiK

W grudniu minionego roku PayPal wprowadził nowe warunki świadczonych przez siebie usług. Wówczas ustalił na przykład opłatę za brak aktywności przez rok. W efekcie, teraz UOKiK ma zbadać, czy PayPal naruszył faktycznie zbiorowe interesy konsumentów przez jednostronną zmianę umów i wprowadzenie nowej opłaty w grudniu zeszłego roku. Prezes Urzędu już wszczął postępowanie.

Tymczasem, jak mogliście już przeczytać PayPal oficjalnie poinformował o nowych zasadach korzystania z jego usług. Jedną z ważniejszych zmian było przede wszystkim wprowadzenie opłaty za brak aktywności. W ramach aktualizacji umowy z użytkownikami świadczonych przez siebie usług… Firma wtedy powiedziała, że czas pobierać do 50 PLN od osób, które nie korzystają z konta przez minimum 12 miesięcy.

Czytaj też: Płatności bezgotówkowe: gdzie Polacy najbardziej chcą płacić kartą?

PayPal, a UOKiK

W efekcie, kilku niezadowolonych klientów skierowało się ze skargą do UOKiKu. Teraz więc urząd antymonopolowy ma za zadanie sprawdzić, czy przez zmianę regulaminu firma naruszyła zbiorowe interesy konsumentów.

Jak podkreśla sam Tomasz Chróstny, prezes UOKiKu, istnieją także wątpliwości w stosunku do klauzuli modyfikacyjnej. Ta z kolei miała być podstawą do jednostronnego wprowadzenia zmian w umowie. Przewiduje ona możliwość wprowadzenia zmian przez samo ich publikowanie i automatyczną akceptację przez użytkownika. Postanowienie regulaminu nie określa jednak konkretnych przyczyn uprawniających do modyfikacji umów.

Czytaj też: HotPay z ringu do schroniska – rusza ogólnopolska akcja #ZoodoptujMobilizuje