Nowa era fintechu? Marqeta rozdaje karty

Nastała, zdaje się, nowa era europejskiego fintechu, który zatopi się wnet w kartach płatniczych. Takie rzeczy dzięki współpracy Mastercard właśnie z amerykańskim fintechem Marqeta.

Tymczasem, fintech zza oceanu stworzył własną platformę API dedykowaną fintechom, by przyspieszyć procedurę wydawania kart płatniczych.

Ponadto także dostosować usługi, które wybrany raczkujący fintech chce dostarczać na rynek, gdy już dorośnie.

Jednak, mimo że Marqeta istnieje na rynku już od 2010, pozyskała ponad 370 mln dolarów – większą część z tego, ponieważ aż 260 mln wrzucił do skarbonki sygnowanej rokiem 2019.

W międzyczasie z usług ów firmy korzysta przede wszystkim Square, Kabbage czy Affirm.

Marqeta #Twistuje

Ponieważ październik zeszłego roku przyniósł współpracę Marqeta’y z Visą, by przetrzeć szlaki dla wydawców kart na 10 rynkach azjatyckich – Mastercard nie mógł pozostać dłużny.

W efekcie czego ten właśnie wszedł z amerykańskim fintechem w koalicję, która murem stanie za tym samym co Visa.

To z kolei jednak na rynku europejskim.

Ponadto, rywalizacja to nie wszystko, ponieważ Mastercard ma także zdecydowanie przyspieszyć i ułatwić wejście na rynek na przykład fintechowi Twisto.

Dodatkowo, dzięki temu precedensowi odroczone płatności doskonale znane w Polsce, i te, których potencjał jest niemal nieograniczony – zdobył już 70 tysięcy nowych użytkowników i… 20 tys. kart!

Współpracując z innowacyjną globalną platformą płatniczą, taką jak Marqeta, możemy pomóc wydawcom Mastercard w tworzeniu produktów kart jeszcze szybciej, zachowując jednocześnie pełną kontrolę nad procesem od końca do końca.

Jason Lane, EVP, dział rozwoju rynku Europa w Mastercard