Monzo wychodzi na prostą! Jak teraz wygląda finansowanie fintechu?

Brytyjski fintech wcześniej przecież był zmuszony redukować etaty. Monzo wpadło w problemy w efekcie kryzysu wywołanego pandemią. Teraz finansowanie fintechu nieco się zmieniło!

Chińska korporacja Tencent stała się udziałowcem w challenger banku Monzo! Firmy nie wyjaśniły, co prawda, warunków transakcji, jednak Agencja Reutera podaje, że gigant zainwestował mniej niż 100 mln dolarów. W efekcie, brytyjska firma ma już na swoim koncie wycenę ponad 4,5 mld dolarów. Tylko w ostatnim czasie finansowanie fintechu wyniosło 600 mln dolarów.

Tencent to z kolei jedna z największych firm na świecie, a jej działalność to przede wszystkim rynek nowych technologii, na przykład mediów społecznościowych, serwisów internetowych, aplikacji czy gier. Pymnts.com podaje dodatkowo, żę w portfelu chińskiego potentata pojawiły się już takie udziały, jak firmowe Uala, Qonto czy Lydia. 

Czytaj też: VISA: klienci chcą mniej klikania w bankowości mobilnej

Monzo wychodzi na prostą! Jak teraz wygląda finansowanie fintechu?

W efekcie wydarzeń, najwyraźniej wychodzi na prostą po kilku trudnych kwartałach. Fintech wpadł przecież w te problemy już wiosną 2020 roku. Wszystkiemu winna pandemia koronawirusa. Wówczas wycena firmy spadła o 40%, a twórcy biznesu szukali inwestorów.

Co ciekawe, jeszcze w połowie minionego już roku sytuacja wydawała się na tyle trudna, że Monzo zaczął ucinać etaty na przykład w londyńskiej siedzibie czy biurze w Las Vegas. Wówczas odnotowano niemal 114 mln funtów straty za cały 2020 rok. Brytyjski odpowiednik KNFu rozpoczął w maju kontrolę fintechu. Regulator sprawdzał na przykład czy w  firmie dochodzi do naruszeń niektórych zasad dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy.

Czytaj też: Currrencycloud przejęte – Visa sfinalizowała transakcję!