Mało nas, mało nas, by obsłużyć… mobilne karty zbliżeniowe HCE!

Wnet okazać się może, że nie starczy nas, maluczkich, do obsługi kart mobilnych! To wszystko dlatego, że w drugim tylko kwartale 2019 r. kart zbliżeniowych HCE zintegrowanych z aplikacjami i portfelami mobilnymi przybyło aż 362 tysięcy!

A to tylko w rozliczeniu portfeli cyfrowych Google Pay, Fitbit Pay i Garmin Pay. Gdzie tam Apple Pay, które, domyślać się możemy, znacznie podbiłoby stawkę!

Każdy HCE mobilną kartę mieć

W efekcie, na koniec czerwca banki zanotowały niemal 2,1 mln kart płatniczych zintegrowanych ze smartfonami!

Podczas badania to przede wszystkim Santander miał najwięcej kart HCE we krwi do usług Google czy Apple Pay. Ponadto, by być na czasie, do Google Pay na dniach dołączyli także klienci Banku Pocztowego i EnveloBank.

Kto da więcej POSowi? 13 mln HCE po raz pierwszy!

Badania przyniosły pierwsze miejsce mBankowi w kategorii „kto da więcej transakcji terminalom POS” – ponad 13 mln (bez Apple Pay).

Płatność w płatność idzie z nim także Santander, który plasuje się na drugim miejscu z nieco mniejszym dorobkiem. Na trzecim z kolei, z wywieszoną kartą leci Millennium.

Pekao nie HCE zdradzić prawdy

Tymczasem, w zestawieniu zabrakło niestety Pekao, który, nie wiedzieć czemu, podaje samą liczbę klientów z możliwością płatności HCE – bezstykowe płatności mobilne dostępne z poziomu aplikacji (874 tysięcy). A tym samym nie udostępnia informacji o swoich rzeczywistych płatnościach mobilnych.

Kto nie HCE pokazać prawdziwego oblicza mobilnych kart płatniczych?

W międzyczasie większość banków apeluje – karty mobilne to przede wszystkim przyszłość. Ponadto ich wzrost w ostatnim czasie jest niezwykle dynamiczny!

Pomimo tego szalonego rozwoju, jakim cieszą się płatności mobilne – część delikwentów nie dało zajrzeć w swoje prawdziwe oblicze transakcji cyfrowych, na przykład Citi, Getin czy BNP Paribas.

50 twarzy HCE

Co ważniejsze, gros instytucji chyba ma co nieco za uszami, ponieważ niczego nie uchyla co do liczby użytkowników.

A ta z kolei często jest inna niż liczba kart zintegrowanych ze smartfonami, ponieważ na przykład kilka telefonów może obsługiwać jedną kartę, a jeden klient może mieć kilka kart tego samego banku.

W życiu pewne są trzy rzeczy – śmierć, podatki i rochwytywane karty HCE

Tymczasem, niepełne zestawienie zupełnie nas nie martwi (chociaż będziemy się bacznie przyglądać przede wszystkim tym, którzy tego i owego podać się nie kwapią).

A to dlatego, że w życiu piękne są tylko chwile, a ta chwila przyniosła ponad 200 tys. kart HCE dla ING, Millennium, mBanku i Aliora! Ponadto 300 tys. po raz pierwszy dla PKO i przede wszystkim 600 tys. dla Santander!

Źródło: www.prnews.pl