Komunikacja miejska w jednym… rachunku telefonicznym! Nowość SkyCash

SkyCash, po sukcesie w okrążeniach obsługi płatnego parkowania w stolicy, dziś znowu dumnie wypina pierś! Wówczas pokonał mPay w Grze o Parking, a tymczasem chwali się nową funkcją w aplikacji, która do zawija na pit stop i daje czas przeciwnikom bankowania!

Dlatego też, przed Państwem… bilety komunikacji miejskiej w jednym pal… rachunku telefonicznym!

SkyCash z wymienioną funkcją

SkyCash po zjechaniu do boksu, wymienił, a w zasadzie dodał, przede wszystkim, na rzecz przeciwników bankowości, nową funkcję – płatność za bilet komunikacji miejskiej w ciężar rachunku telefonicznego!

Efektem doładowania nowego zastosowania jest dodatkowa opłata opiewająca na 10% wartości zakupionego biletu. Mimo tej niewątpliwej niedogodności, ów płatność jest jednak dostępna dla tych, dla których konto w banku czy karta płatnicza nie są głównym życiowym celem.

Ponadto, aplikacja oferuje ów usługę na razie wyłącznie klientom Play. W międzyczasie jednak spółka planuje ekspansję na pozostałych operatorów.

Pit stop w SkyCash

Tymczasem, SkyCash uprzejmości dedykuje klientom abonamentowym. Dlatego też, aby dokonać transakcji przebierając nogami na przystanku trzeba zrealizować licencję za pomocą kodu z SMSa.

Wiadomość z kodem z kolei, otrzymacie na numer telefonu w Play. W momencie autoryzacji aktywuje się opcja „płać z PLAY”, będąca jedną z przykładowych źródeł płatności dla biletów komunikacji miejskiej. Ponadto, to kolejna alternatywa transakcji w SkyCash obok, na przykład kart płatniczych, przelewów pay-by-link czy rachunku samego SkyCash.

Efektem przeprowadzonej operacji jest świeży, jeszcze ciepły bilet i obciążenie rachunku operatora, który to opłacamy, na przykład raz w miesiącu.

Dodatkowo, końcowy rozrachunek i historię transakcji dotyczących komunikacji miejskiej można ekspresowo sprawdzić w aplikacji Play24.