Aktualności
Posted By Admin

Zator i opóźnienia płatnicze? Wakacyjna ustawa Sejmu


Jak na wakacje przystało, czas korków nastał nieubłaganie. Co prawda, dziś nie o Autopayu mowa, a o nieco innej formie redukcji opóźnienia płatniczego na drogach regulacji finansowych.

ustawa o opóźnieniach płątniczych

Tymczasem więc – żegnajcie zakorkowane autostrady płatności pełne przelewów! Witaj ustawo Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii!

Do 90% przedsiębiorstw nie inkasuje płatności w terminie, przede wszystkim w branżach budowniczych i transportowych (60% z nich dostąpiło tej wątpliwej przyjemności). Dlatego też triumfy zaczyna święcić faktoring.

Efektem ordynacji dotyczącej skrócenia terminów regulacji ma być modernizacja i udoskonalenie procesu ścigania przedsiębiorstw tworzących największe zatory na płatniczej autostradzie. A to wszystko już 1 stycznia 2020 r!

Kim jesteś? Jesteś dłużnikiem! I idziesz za kratki opóźnienia płatniczego

Dlatego też, mimo, że teoria niesie za sobą niesamowity potencjał, to jednak opóźnienia płatnicze, przede wszystkim mają inne podłoże, niż zdaje się wydawać…

Co więcej, na rodzimym rynku – firma może nie opłacić faktury (każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej)! Ale w efekcie tego – zaklepuje sobie miejsce w rejestrze dłużników.

Z kolei, prawne skrócenie podstawowego terminu – niekoniecznie rozwiąże problem. Dodatkowym aspektem, który warto rozważyć jest zwyczajny… brak pieniędzy!

opóźnienia płatnicze na twitterze
MPiT o ustawie na profilu na Twitterze.

Opóźnienia płatnicze na trasie wierzyciel – dłużnik

Sejm więc na to – jak na lato! Efektem dociekań i poselskich burz mózgów są nowe przepisy regulujące ów opóźnienia płatnicze. Przede wszystkim dla jednostek publicznych i dużych firm w stosunku do tych mniejszych.

Zatory wywołują efekt domina – firma, która nie otrzymuje pieniędzy w terminie, sama nie ma za co płacić swoim kontrahentom, brakuje jej pieniędzy na spłatę kredytów czy opłaty. Często odbywa się to kosztem pracowników, którzy albo nie otrzymują pensji, albo dostają je po terminie. W skrajnych przypadkach zatory doprowadzają nawet do upadku przedsiębiorstw.

Jadwiga Emilewicz, szef resortu przedsiębiorczości i technologii

I tak, na przykład podmioty publiczne uzyskały termin opiewający na maksymalnie 30 dni od dnia doręczenia faktury. Z kolei operacje, których remitentem są, przede wszystkim, mikro, małe lub średnie przedsiębiorstwa, a dłużnikiem mianowano dużą firmę – termin skrócono o 60 dni.


View Comments
There are currently no comments.