KNF przeciwna kryptowalutom? Bitstar na czarnej liście

Piątek, co prawda nie trzynastego, a 14 dnia miesiąca, okazał się dość pechowym dniem dla firmy Bitstar – warszawskiej giełdy kryptowalut. A to dlatego, że KNF bezdyskusyjnie wpisała ją dziś na listę ostrzeżeń publicznych.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 150 ust. 1 ustawy o usługach płatniczych (nieuprawniona działalność w zakresie świadczenia usług płatniczych lub w zakresie wydawania pieniądza elektronicznego) skierowano do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

komunikat Urzędu

Ponadto, Bitstar to nie pierwsza giełda pieniądza elektronicznego, która dostąpiła wątpliwej przyjemności i zasiadła do czarnej listy ostrzeżeń KNFu. Podobnie, ramię w ramię siedzi również BitBay (największa krajowa giełda kryptowalut), Aubucoins i BitMarket24.

Dodatkowo, warto napomknąć, że znajdują się przy jednym stole z tego samego tytułu – nielegalnej działalności w świadczeniu usług płatniczych lub w wydawaniu pieniądza elektronicznego.

Tymczasem, dziś jest jednak deko inaczej. Dlatego, że dziś, ostrzeżenie wybrzmiewa przed spółką, która nie prowadzi już aktywnej działalności. Co więcej, strony internetowej też ani widu, ani słychu, a cała giełda miała zniknąć z rynku…

Jednak KNF mówi stanowcze i zdecydowane być może Bitcoinowi i przyjaciołom. A to przede wszystkim dlatego, że kryptowaluty są mile widziane w Polsce. To jednak pod pewnymi warunkami. Na przykład – muszą otrzymać zezwolenie na uprzejmości finansowe w zakresie prowadzenia rachunków oraz wpis do odpowiedniego rejestru.

Tylko tyle, czy aż tyle?

Co więcej, kilka z giełd cieszy się już mianem małej instytucji płatniczej (na przykład Tapik).

Giełdy giełdami, a w międzyczasie: wiecie kto jeszcze ostatnio dostał MIPa?