Trezor i CoinWallet winne zarzucanym im kryptowalut!

Przestępstw cyfrowych jest dziś jak mrówków. Co więcej – zaczynają dostawać na to przyzwolenie. Fałszerstwo zaczęło szerzyć się już w przestrzeni Google Play. Występki przyjmują formę aplikacji podających się za portfele kryptowaluty – Trezor i CoinWallet. Ponadto, zarzucane im czyny nie obejmują wyłącznie przejmowania samych danych logowania. Przede wszystkim, dotyczy to zawartości.

Cóż tam, panie, u kryptowaluty?

Bitcoin w tym miesiącu cieszy się najwyższą eskalacją kursu. Dlatego, z racji tego, że trudno przejść obojętnie obok takiej przygody, na półce Google Play znajdziemy teraz aplikację „Trezor Mobile Wallet”. Która to, nie tyle stanowi alternatywę, co z powodzeniem naśladuje oryginalne portfele kryptowalut o zbliżonej nomenklaturze.

Dodatkowo, przedmiot zbrodni, jest na tyle trafiony i godny zaufania, że podanie loginu i hasła do portfela nie budzi podejrzeń. Co więcej, żeby było śmiesznie, jak to w życiu bywa, oryginał znajduje się niżej w wyszukiwarce niż surogat.

Czerwona lampka powinna zapalić się użytkownikom zaraz po instalacji. Ikona aplikacji, która wyświetla się na ekranie telefonu, różni się znacząco od tej przedstawionej w sklepie Google Play. Ponadto, po kliknięciu w aplikację pokazuje się okno logowania, które nie jest sygnowane logiem Trezora. To kolejny dowód na to, że nie mamy do czynienia z legalną aplikacją.

Lukas Stefanko, ESET

Śledztwa ciąg dalszy

Co więcej, ESET podczas przesłuchania odkrył współwinnych morderstwa oryginalnych kryptowalut i usunięcia ich z Waszych portfeli! A jest nim… aplikacja imitująca CoinWallet!

Ponadto, Trezor i CoinWallet mają ze sobą bardzo wiele wspólnego nie tylko na stopie zawodowej. Przede wszystkim, korzystają z tego samego narzędzia zbrodni – serwera, do którego przesyłane były dane ponad tysiąca klientów.

Plagiat CW odpowiadał za tworzenie aż trzynastu portfeli dla różnych kryptowalut za pomocą unikalnego adresu, który to kierował jednak bezpośrednio do kryptoprzestęców.

Dlatego dziś, gdy cała technologia poszła na tyle do przodu, że nasze bezpieczeństwo wystawione jest na próbę rozsądku i rozwagi – miejcie się na baczności. Ja Was odbierać nie będę z tych cybersądów!

Bądźcie więc na bieżąco w podobnych sprawach. Najlepiej – używajcie aplikacji tylko wtedy, kiedy jesteście pewni ich bezpieczeństwa!