Cyfryzacja mBank w czasach pandemii

Cyfryzacja w mBank opiera się przede wszystkim o składanie reklamacji. Dotychczas klienci zmuszeni byli przede wszystkim odwiedzać lub dzwonić do placówki call center.

Teraz jednak, w dobie zarazy i w czasach pandemii, gdy jednak lepiej pozostać w  domu – składanie reklamacji to bułka z płatniczym masłem.

Co więcej, tych w sprawie transakcji płatniczych czy gotówkowych można już dokonać całkowicie zdalnie, na stronie internetowej.

Dodatkowo, od teraz, mBank idzie nam na rękę.

By podjąć się reklamacji braku wpłaty gotówkowej zdeponowanej na przykład w wpłatomacie czy niesłuszne obciążenie rachunku za płatność wystarczy… kliknąć “reklamacje” w zakładce “kontakt”.

A ponieważ później już tylko z górki… wystarczy się zalogować i wykonywać polecenia wyświetlane na ekranie. Tak cyfryzacja w mBank dokona się całkowicie bezboleśnie!

Co nam daje cyfryzacja mBank…

Tymczasem, jak wynika z dotychczasowych informacji, wcześniej, by podjąć się reklamacji, trzeba było albo przyjść do placówki osobiście. Ewentualnie zadzwonić na mLinię. 

Jednak nowa opcja ma pomóc w zdalnej regulacji tychże reklamacji. Przydatne będzie to przede wszystkim bo nie uśmiecha nam się czekać w kolejce, a po drugie – linie są przeciążone.

Co więcej, sam komunikat mBank o obrotach cyfryzacji daje szereg jasnych sytuacji, w których to można skorzystać z reklamacji online.

I tak, z procesu mogą skorzystać na przykład ci, którzy korzystali z bankomatu ale nie otrzymali gotówki, czy na przykład płacili kartą w internecie, jednak transakcja nie doszła do skutku.