Curve chce zaplusować – rozdaje 10 funtów!

Nastały czasy, w których bez promocji nic nie zdziałacie. Każdy daje teraz +, jedni 500+, inni 550+, a jeszcze inni… 10+! By mody stało się zadość – plusuje u Was także Curve – brytyjski agregat kart płatniczych, kuzyn Revoluta!

Curve, ale z Ciebie agregat!

Revoluta nie trzeba już chyba nikomu przedstawiać, ponieważ dość szybko zaskarbił sobie nie tyle uwagę, co przede wszystkim uznanie klientów. Tymczasem na salony wchodzi teraz jego, dość tajemniczy, kuzyn – fintech pełen pomysłów – Curve.

Ten z kolei, by wkupić się w Wasze łaski planuje… wkupić się w Wasze łaski!

I to w każdym znaczeniu tego słowa, na początek proponuje na przykład 10 funtów +, czyli blisko 50 PLN, za rejestrację! A w międzyczasie gdy wertujecie internety hasłem „co to jest curve” – śpieszę z wyjaśnieniami. I to nie tylko by wkupić się w Wasze łaski!

Kim jesteś, Curve?

Brytyjski fintech stanowiący swego rodzaju agregator kart płatniczych. Umożliwia przede wszystkim integrację konta z kartami kredytowymi czy debetowymi.

Ponadto otrzymujecie kartę sygnowaną tajemnicą. W efekcie możecie płacić za jej pośrednictwem z wybranego przez Was konta. Co ważniejsze decyzję o tym, czym dokonacie dziś płatności podejmujecie z poziomu aplikacji.

Wszystko zostaje w rodzinie Curve?

Z kuzynem, chociaż pochodzenie to samo, dzielą ich pewne kwestie. Przede wszystkim – rodzaj kart – Revolut to prepaid, a Curve debetówka.

Ponadto podczas korzystania z Revoluta kartę trzeba doładować, podczas gdy jego kuzyn automatycznie pobiera środki z konta, które jest do niego podpięte.

Kuszące Curve

Curve zawadiacko spogląda na potencjalnych klientów, ponieważ też ma nieco do zaoferowania, na przykład przewalutowanie bez prowizji czy, przede wszystkim, 1% cashback dla klientów Amazona, Spotify czy Tesco.

W międzyczasie doszedł jednak do wniosku, ze to za mało. Tym samym podjął się promocji – 10+ za rejestrację. Ponadto firma nie wypłaca dodatkowej gotówki, a jedynie w punktach na konto Cash.

Tymczasem jednak, jeśli już zdążyliście się zdenerwować – nikt Was nie oszukuje, ponieważ ów konto można wybrać w aplikacji podczas płatności.

Więcej twarzy Curve’a

Promocja stanie się aktywna w momencie rejestracji w aplikacji (dostępna na iOS i Android). Po pierwsze, tuż po rejestracji, trzeba oczywiście dodać i aktywować wybraną kartę płatniczą. Co ważniejsze, może to być nawet wirtualna karta Revoluta.

Efektem tego zabiegu będzie fizyczna karta Blue, którą otrzymacie już w ciągu kilku dni od rejestracji.

Ponadto, gdy ów kartą dokonacie już jednej tylko płatności – 1000 punktów dla waszego Cash! Dlatego też, moja szybka matematyka mówi, że przelicznik fintechu wygląda następująco:

100 punktów = 1£.

Darmowa Curve Blue, po raz pierwszy!

Efektem darmowej karty Curve są jednak pewne ułomności, przede wszystkim limity wydatków – 2 tysiące funtów, czy miesięczny – 5 tysięcy funtów. Ponadto ograniczenia napotkamy także podczas przewalutowania – i tak, na przykład, do dyspozycji mamy 500 funtów bez prowizji.

Ile jeszcze tych ograniczeń?

Dodatkowo, jeśli jesteście bogaczami, którzy korzystają wyłącznie z gotówki – tutaj także napotkacie przeszkodę w postaci krwiożerczego bankomatu, który wydaje jedynie 200 funtów dziennie, 3500 miesięcznie i 10 000 rocznie.

Tymczasem jednak jeśli jesteście normalnymi zjadaczami chleba – na start to w zupełności wystarczająca oferta.

Ponadto jeśli napalicie się na kuzyna Revoluta na tyle, by w niego inwestować – za 9,99 funta dostąpicie czarnej karty Curve!

A ograniczeń być może będzie coraz mniej, ponieważ Curve ambicje ma dość wygórowane, więc czymś musi zaskarbić sobie Waszą uwagę – chce Was mieć aż milion. Ponadto, na razie w marzeniach, bierze się za przeniesienie sektora finansowego do chmury.