Boomerun – płatności za jeden krok

Żyjemy w czasach wiecznego pośpiechu, w których każdy krok jest na wagę złota. Co więcej, porównanie okazuje się całkowicie trafione, ponieważ z ów inicjatywą – płatności za… chodzenie – wyszła rodzima aplikacja Boomerun.

Boomerun wie, że do zapłacenia jeden krok

Ponadto, wie także, że życie raczej mamy dość osiadłe.

Dlatego też, by aktywizacji rodaków stało się zadość – Boomerun liczy nam kroki.

Jednak same kroki to nie wszystko, ponieważ to właśnie za nie zapłacić możemy przede wszystkim w sklepach sportowych, Empiku czy za Netflixa.

Boomerun nie osiada na laurach

W międzyczasie, gdy polska aplikacja bierze się za nagradzanie ruchliwych Polaków – my, chodząc wte i wewte możemy dojść na przykład do najnowszego iPhona czy szeregu innych produktów i usług.

O 7 000 krokach w Boomerun’ie

Tymczasem, jako, że Polska raczej siedzącym trybem życia stoi – przeciętny rodak generuje około 7000 kroków dziennie. W efekcie czego, miesięcznie robimy ich 200 000.

Jednak to nie znaczy, że możemy się klasyfikować jako ci regularnie aktywni. W międzyczasie dostajemy przyzwolenie na zarobek 100 PLN za ów aktywność.

Ponadto, gdyby interesował nas ten najnowszy iPhone, co to błyszczy na wystawie – przede wszystkim ilość aktywności trzeba zwiększyć minimum czterokrotnie.

A to już wymaga także zmiany nawyków.

Boomerun otwarty na wyzwania

Wciąż wydłuża się lista marek dostępnych w aplikacji, ponieważ każdy chce wypierać całkowicie siedzący tryb życia.

Ponadto, sam twórca wynalazku, Tomasz Uściński zauważa, że im więcej możliwości, tym więcej chęci wśród użytkowników.

Co więcej, ów precedens zdaje się mieć niezwykły potencjał – każdy krok zbliża nas do bogactwa. Dodatkowo, polskie „robić, żeby się nie narobić” całkiem wpisuje się w ten nowy trend, który, miejmy nadzieję, zagości u nas na stałe, o czym marzy Boomerun.

Chodzisz – żyjesz

Tymczasem, aplikacja okazuje się nie tylko modnym gadżetem czy wsparciem finansowym.

W międzyczasie ratuje także życie – dzięki aktywności, część chorób odchodzi do lamusa, na przykład cukrzyca czy te sercowe.

Boomerun leczy

Ponadto, obecne koszty przeznaczane na leczenie skutków lenistwa stanowią niemal miliard rocznie.

Dlatego też – im więcej chodliwych Polaków, tym mniej zgonów. A w efekcie – tym więcej oszczędności, ponieważ prawie 200 mln.

Taki też cel ma właśnie Boomerun.

Co więcej, nie tylko On, ponieważ inicjatywą zainteresował się także Narodowy Fundusz Zdrowia.