Nowy Rok, nowy mBank… jako OrlenBank? Czyli przepowiednie 2020
Z Nowym Rokiem – nowe postanowienia, prognozy i inne domniemania, które niosą za sobą gros plotek i ploteczek. Co więcej – takie rzeczy nawet w sektorze płatności i fintech. Dlatego też dziś na dywanik systemów płatności bierzemy mBank, który to ma zabawić nas już wkrótce jako OrlenBank!
Wszyscy będą w OrlenBank!
Tymczasem, gdy Czarnych Łabędzi Płatności coraz więcej (wydarzeń niemal nieprawdopodobnych, ale o ogromnej sile uderzeniowej, jeśli już się zdarzą) – Orlen bierze się za przejęcia.
I to wcale nie byle jakie, ponieważ ten polski koncern paliwowy położył już rękę na przykład na czeskim Unipetrolu.
Stoi w przejęciach OrlenBank…
Ponadto kończy także przejęcie na przykład Grupy Lotos, której finalizacja prawdopodobnie dokona się już za kilka tygodni, gdy Komisja Europejska podejmie decyzję.
W międzyczasie także stoi w kolejce po właścicielstwo kiosków Ruchu.
A dodatkowo, ponieważ tę długą wyliczankę zamyka wielka Energa, Orlen zyskuje powoli miano koncernu multienergetycznego.
mBank prawie jak OrlenBank…?
Jednak – Orlen Orlenem, ale to o płatnościach i bankowości przecież mowa.
Ponieważ apetyt rośnie w miarę jedzenia, a koncern paliwowy ma dość jasno i ambitnie wytyczone cele – by ów postanowienia się powiodły potrzeba jednak grosza przy duszy.
Dlatego też, mimo że pieniądze szczęścia nie dają – jak mawiał klasyk „wszystko bez pieniędzy to...” – Orlen na liście „to do” ma też punkty finansowe.
OrlenBank bez pieniędzy to…
Co więcej, gdy szczęśliwej drogi już czas – mapa płatności zdaje się otwierać nowe możliwości.
A to przede wszystkim dlatego, że w rubryce „na sprzedaż” wisi właśnie mBank, który to całkiem sprawnie wpisuje się w dotychczasowe funkcjonowanie koncernu.
Efektem czego – już na starcie przoduje w aż 3/5 rynków detalicznych Orlenu.
Na razie – to wyłącznie spekulacje. Mimo że zdają się być całkiem zasadne – to po stronie domniemanego OrlenBank jest teraz piłeczka.
Jednak czy do drużyny wybierze mBank, i czy w ogóle będzie to rozważał?
Czas pokaże – niewątpliwie warto śledzić co w płatnościach na ten nowy rok piszczy.
pb.pl