Zarzuty UOKiKu wobec fintechu Kanga są nieuzasadnione

Kanga Exchange odniosła się niedawno do postawionych zarzutów UOKiK. Te związane są z rozpowszechnianiem informacji o posiadaniu aprobaty KNF i polskim pochodzeniu serwisu.

Czytaj też: Ponad 200 mln kary dla Allegro od UOKiK

Giełda kryptowalutowa odniosła się do zarzutów stawianych jej przez Urząd Ochrony. Stanowisko przedstawia w pewnym oświadczeniu, a równocześnie – członkowie zarządu giełdy skomentowali sprawę podczas live’u na YouTube’ie.

Co ciekawe, Urząd wszczął postępowanie wobec Good Solution Investments Limited, operatorowi giełdy, w kontekście rozpowszechniania – jego zdaniem – nieprawdziwych informacji o posiadaniu aprobaty KNF. A co ważniejsze – o polskim pochodzeniu serwisu. Firma grozi kara w wysokości do 10% obrotu.

Tymczasem, przedstawiciele firmy Kanga przekonują, że zarzuty UOKiKu są nieuzasadnione. Co ważne, jak zaznaczono – Kanga reprezentuje polską myśl kryptowalutową. 

Jesteśmy zaskoczeni, że dla prezesa UOKiK-u działaniem przeciwko interesowi konsumenta jest określanie Kangi polską giełdą kryptowalut, w sytuacji gdy interfejs platformy, wsparcie klienta, kanały w social mediach i wszelkie inne obszary komunikacji z użytkownikami prowadzone są głównie w języku polskim – podkreślono. 

Równocześnie, firmę założyli Polacy, a większość jej pracowników to.. Także Polacy!

Czytaj też: Konto Biznes w Credit Agricole: do 2400 PLN premii za otwarcie rachunku

Zarzuty UOKiKu wobec fintechu Kanga są nieuzasadnione

Tymczasem, mimo stanowiska Kangi trzeba mieć na uwadze, że podmiot zarejestrowano w Belize, a w regulaminie znajduje się odpowiedni zapis.

Prawem właściwym dla umowy pomiędzy Użytkownikiem a Operatorem, zawartej na podstawie niniejszego regulaminu jest… Prawo Belize, z zastrzeżeniem przepisów bezwzględnie obowiązujących. 

Przedstawiciele giełdy są jednak zdania, że lokalizacja nie powinna mieć znaczenia podczas określania narodowości giełdy. 

Jednocześnie Kanga skarży się, że od kilkunastu miesięcy jest świadkiem agresywnego działania organów państwowych. 

Widoczny w mediach i urzędach ostracyzm kryptowalutowy w naszej ocenie tylko skutkuje wzmocnieniem pozycji przestępców posługujących się kryptowalutami.

– zaznaczają przedstawiciele giełdy. 

Zgłaszamy również obawę, że interes polskich przedsiębiorców i konsumentów nie jest chroniony, choćby z powodu tego, że polskie banki nielegalnie wypowiadają umowy na prowadzenie kont bankowych tym, którzy zajmują się kryptowalutami. Nasuwa się zatem pytanie, czy prezes UOKiK podjął już działania zwalczające tę praktykę?

– napisano w oświadczeniu.

Co ważne – postępowanie UOKiK nie zakłóca operacyjnej działalności Kanga Exchange.

Czytaj też: Zakup biletów PKP coraz łatwiejszy