Systemy płatności

System Apple Pay na widelcu Komisji Europejskiej


Komisja Europejska na talerz kontroli bierze system Apple Pay, by prawda o obrotach użytkowników w autorskich płatnościach bezstykowych wyszła na jaw.

Rozchodzi się przede wszystkim o praktykę monopolistyczną, która to zdaje się uzależniać ich od własnej usługi.

A to wszystko kosztem innych operatorów.

Czy system Apple Pay da się zjeść?

Wy, sympatycy nie tyle systemu Apple Pay, co przede wszystkim samego jabłkowego logo – wystrzegajcie się aplikacji Wallet.

system apple pay

Ta, domyślnie pobierana na smartfony z systemem iOS, zezwala na dostęp do siebie jedynie jednej usługi płatności mobilnej – własnej.

W międzyczasie, gdy w realiach w jakich żyjemy, zdecydowanie chwali się wierność jednemu systemowi – wątpliwości zaczynają budzić… blokady.

Te z kolei, stojąc na straży cnoty systemu Apple Pay, skutecznie zachodzą drogę innym metodom regulującym należność.

Dlatego też precedensem zainteresowała się Komisja Europejska, która rozpoczęła dochodzenie już we wrześniu.

System Apple Pay robi to źle?

W międzyczasie gdy rozpoczął się angaż przede wszystkim banków czy, na przykład, operatorów usług płatniczych – Komisja nie osiada na laurach i wciąż wertuje rozwój płatności mobilnej.

Co więcej, to wcale nie oznacza procedury śledczej, ponieważ KE chce być pewna, że to właśnie Apple zamierza być tym jedynym.

Dopiero w konsekwencji ów analiz zrodzą się (lub nie) podstawy do działalności antymonopolowej.

System Apple Pay, jesteś u Pani!

Tymczasem, Apple Pay zdążył kupić już okienko uwagi, przede wszystkim wśród specjalistów, ponieważ już w zeszłym roku eksperci ds. konkurencji zdawali sobie sprawę z ograniczenia usługodawcom dostępu do swojego modułu NFC.

Co więcej, dokładnie z tym, który to paruje iPhone’a z innymi urządzeniami, na przykład czytnikami kart w sklepie.

W międzyczasie jednak jabłkowy koncern wziął się za siebie i ma na to całkiem rozsądną odpowiedź, jakoby właśnie podobnym działaniem podnosił bezpieczeństwo operacji.

Tymczasem jednak wątpliwości wciąż się piętrzą, ponieważ jakimś cudem Android podobnych praktyk nie stosuje.

Co więcej, serwis Bloomberg doniósł kto doniósł na biednego Apple’a – konkurencja.

Dlatego też, pamiętajcie więc, że z konkurencją należy być zdecydowanie najbliżej, ponieważ to właśnie oni nakablują o Was do Pani.


View Comments
There are currently no comments.