Sezzle z licencją bankową Litwy. Rośnie konkurencja dla Twisto!

Rozwiązanie Sezzle to popularna, na razie w Stanach Zjednoczonych,  aplikacja służąca do finansowania zakupów. Więc bać powinno się nie tylko Twisto, ale i PayPo. 

Bank Litwy poinformował w zeszłym tygodniu o udzieleniu licencji na działanie w charakterze Instytucji Pieniądza Elektronicznego spółce Sezzle Lithuania UAB. To litewski odłam amerykańskiego fintechu działającego w zakresie odroczonych płatności.

Na ten moment Sezzle jest popularną aplikacją przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych. Służy do finansowania zakupów, czyli rozwiązanie pokroju PayPo. Po pobraniu aplikacji ze sklepu Google Play czy App Store użytkownik musi się zarejestrować. Co ciekawe, od razu otrzyma on decyzję o limicie kredytowym. Następnie może kupić produkt w jednym z 26 tysięcy sklepów.

W  efekcie, w momencie samego zakupu klient płaci jedynie jedną czwartą wartości koszyka, kolejne trzy oprocentowane raty – 25% sumy – przelewa w dwutygodniowych odstępach. Rozłożenie płatności na sześciotygodniowy okres nie wiąże się dla niego z dodatkowymi kosztami. Oczywiście, o ile raty płacone są w terminie.

Czytaj też: Pierwsza cyfrowa waluta narodowa – zapłać w Mastercard!

Sezzle pozwoli na ekspansję!

Tymczasem, jak podano w oficjalnym komunikacie – litewski Sezzle ma pozwolić amerykańskiej spółce na ekspansję Starego Kontynentu. Jak więc widać, to już kolejna firma, która ma chrapkę na europejski rynek jeśli chodzi o płatności. 

Na ten moment, korzystając z usługi Buy Now, Pay Later można korzystać za pośrednictwem Twisto, PayPo czy Revo Technologies. Jednak już niebawem tak też będzie można zapłacić na przykład przez fintech ComperiaRaty.

Czytaj też: HotPay sponsorem Gromdy i Tymex Boxing Promotion!