Płatności przy dystrybutorze już także na stacjach Moya
Płatności przy dystrybutorze to rozwiązanie, które z ramienia stacji Moya ma być gotowe w II kwartale tego roku. Sieć liczy, że docelowo będzie z niego korzystać aż kilkaset tysięcy osób. Anwim – właściciel stacji – poinformował, że planuje już w kwietniu uruchomić nową aplikację lojalnościową!
Czytaj też: Przyszłość Twisto – fintech pozbędzie się większości aktywów zagranicznych
Płatności przy dystrybutorze już także na stacjach Moya
Podmiot, co ciekawe, chce zastąpić nią plastikowe karty. Docelowo z kolei apka ma umożliwiać też płatności za paliwo bezpośrednio przy dystrybutorze. Równocześnie operator sieci liczy na to, że z nową apką dotrze do wszystkich obecnych właścicieli kart lojalnościowych Moya. Co więcej, zakłada się także, że w ciągu pierwszych trzech miesięcy aplikację pobierze 100 tys. osób, a docelowo – 400 tys.
Czytaj też: Nowość: metalowa karta kredytowa Zen
W międzyczasie jednak firma zamierza wciąż pozyskiwać nowych klientów!
Czytaj też: Konto bankowe możesz założyć w Żabce – now współpraca z BNP
Sieć liczy, że docelowo będzie z niego korzystać aż kilkaset tysięcy osób.
Same płatności bez wchodzenia do placówki umożliwia już aplikacja flotowa wspomnianej sieci. Dodatkowo – podobne rozwiązania wprowadzono już w branży, na przykład Orlen czy Circle K. Narzędzie do płatności automatycznych opartych o video-tolling rozwija także Autopay.
Czytaj też: KNF odbiera status MIP Conquiście, wydaje zakaz działalności fintechom