Płatności PayPal gardzą pornografią

Pornografia jaka jest… każdy widzi, a przynajmniej wie, że po przed wszystkim źródło treści dla dorosłych. Jednak, jak to niesie przysłowiowa wieść – każdy kij, nawet ten, ma dwa końce. Tymczasem ta branża jest też źródłem pieniędzy, bez którego niejeden rachunek za bardziej przyziemne usługi jak na przykład prąd czy gaz, niestety będą musiały poczekać. A to wszystko zasługa płatności PayPal, które podjęły męską decyzję…

Płatności PayPal już nie bawią się w rozbieranego

Tymczasem, ostatnia decyzja pośrednika płatności PayPal doprowadziła niemal do depresji platformę Pornhub, która to podjęła się oświadczenia w sprawie aktu, jakiego tamten się dopuścił.

Przede wszystkim jest nieco przybity wstrzymaniem wypłat dla stu tysięcy wykonawców.

Efektem tego może być wyjście z, bądź co bądź, patowej sytuacji alternatywą… kryptowalutową!

Jednak pojawia się pytanie… dlaczego płatności PayPal nagle postanowiły przerwać tę karuzelę współpracy?

Płatności PayPal skończyły z Pornhub’em

W międzyczasie rzecznik pośrednika płatności rzucił w eter informację, która oskarża Pornhub o „pewne płatności biznesowe za pośrednictwem PayPala bez uzyskania ich zgody”.

Dlatego też, owe transakcje zostaną wstrzymane.

Co więcej, w konsekwencji męskiej decyzji – oczekujący na regulację płatności za październik muszą skontaktować się bezpośrednio z Pornhub.

Ten z kolei robi co może, by wszystkie operacje zostały przetworzone.

PP zastąpione?

Tymczasem serwis oferuje także opcję depozytu bezpośredniego.

Jednak tutaj znów zaczynają się schody, ponieważ branża, o której mowa balansuje na granicy smaku, od którego to stronią przede wszystkim banki.

Dlatego też, całe na biało, wchodzą kryptowaluty, których anonimowość okazuje się niezwykle przydatna…