Bankowość elektroniczna
Posted By Admin

Płatności kartą jak na tacy?


Chyba wszyscy pamiętają zamierzchłe czasy, w których idąc z rodzicami do kościoła dostawaliśmy pieniążka na tacę. Płatności kartą były wówczas dość odległym, pokuszę się o to stwierdzenie, marzeniem. Piękne czasy – już wtedy ćwiczyła się nasza przedsiębiorczość i umiejętność gospodarowania jednym pieniążkiem. Dać czy nie dać? Oto jest pytanie!

Zapłać kartą, dla Jezusa

Tymczasem, mimo tych oszczędności, których nas nauczono pewnie nie macie już dzisiaj ani grosza w kieszeni, ponieważ marzenia się spełniają. No dlatego też płatności kartą są dziś jednak nieco powszechniejsze, a brzęczące grosiki pochowane tu i ówdzie ciągną nas dramatycznie w dół.

Płatności kartą wiedzą, że lepiej wracać z ta(r)c(z)ą niż na ta(r)c(z)y

Przede wszystkim wiedzą to zarządzający finansami instytucji kościelnej w Budapeszcie. Polska Agencja Prasowa informuje, że żeby wyciągnąć pomocną tacę do wiernych, kościół Serca Jezusowego posuwa się do, dość kontrowersyjnej jednak, innowacji – płatności kartą dla Jezusa! Dodatkowo, żeby nie było zbyt typowo, jak na przykład w Biedronkach, do transakcji służy inny automat – AutoMateusz!

O mój Boże, wybacz – karta nie w tych spodniach!

Ponadto, nie myślcie, że jak akurat ten raz zapomnicie karty to nie przyczynicie się do wsparcia kościoła! A to przede wszystkim dlatego, że poza kartą, AutoMateusz przyjmuje płatności na przykład telefonem czy innym zbliżeniowym wynalazkiem.

Węgierski automat ułatwia wiernym płatności kartą już od początku lipca.

Płatności kartą na tacy

List do Płatności Kartą

Tymczasem inicjatywa zjednała sobie już ponad 150 wiernych. Co więcej, mrzonką okazuje się utarte „co łaska”. A to dlatego, że żeby wesprzeć finansowo instytucję musimy wybrać jedną z dostępnych kwot – 500, 1000, 3000 forintów (6, 13, 39 PLN).

Ponadto mniej wpłacić to nie przystoi (i nawet się nie da). Można za to, na przykład dokonać kilku transakcji. W efekcie tego wszyscy dokoła zobaczą jaki mamy gest!

Płatności kartą na polskiej tacy

Efektem Polski Bezgotówkowej jest kilkadziesiąt parafii zaopatrzonych w terminale umożliwiające płatności kartą czy inne zbliżeniowe w całym kraju. Tymczasem jednak jeszcze, niestety, sąsiad z ławki nie zobaczy ile dajemy. A to dlatego, że na razie urządzenia pokroju AutoMateusza służą jedynie do opłat za usługi, na przykład chrzciny.

Cyfrowa taca ułatwi płatności kartą?

O terminalach na tacy nic konkretnego jeszcze nie słyszano. Poza tym, że w międzyczasie trwają takie testy.

Polskie, niezbyt kreatywnie nazwane – donacjomaty – planowo działałyby na zasadzie węgierskiego wynalazku. Na tych terminalach prawdopodobnie zobaczymy logo Hilltech. Chociaż, podobnie Elavon i First Data pracują nad prototypem cyfrowej tacy – tacomatem.

Czego to ludzie nie wymyślą, żeby pieniądz się zgadzał! Przedsiębiorczość – to się chwali!


View Comments
There are currently no comments.