fintech
Posted By Admin

Neobank Monzo bardzo chce pozostać jednorożcem


Pandemia trwa, a co więcej zbiera żniwo w postaci na przykład fintechów. Niejeden już zmuszony został do redukcji etatów. Jeden neobank – Monzo – musi mierzyć się z wyzwaniem pt. pozyskanie inwestora.

Ten z kolei ma zapewnić challenger bankowi przetrwanie. I mimo że nie dalej jak rok temu Monzo wyceniany był na 2 mld funtów – teraz stoczył się o 40%…

Neobank Monzo posmutniał

Wielokrotnie brany już na tapetę neobank Monzo nie może pandemii wpisać jako dobry okres w karierze… Firma zmuszona została do redukcji ponad 200 etatów.

Z kolei biuro w Las Vegas musiało zamknąć się całkowicie. Dodatkowo cały zarząd zrezygnował z wynagrodzenia. Zdaje się, że gorzej być nie może…

Jednak neobank Monzo chyba chce stanąć na nogi. Planuje przede wszystkim kolejne 70-80 mld funtów pozyskać na swoje konto. Tak przynajmniej donosi sam Financial Times.

neobank monzo

Co więcej, taka kwota zapewniłaby mu wycenę ponad 1,2 mld funtów. To z kolei dałoby możliwość na przetrwanie ów okresu.

Neobank Monzo robi challenge COVID-19…

Tymczasem, mimo że ten internetowy bank trudno określić w naszych czasach innowacją – oferuje wiele opcji taniej i lepiej niż konkurencja. Dlatego też, ów plusy dostrzegło już ponad 4,2 mln klientów Wielkiej Brytanii. 

Jednak pandemia stała się challengem dla challenger banków. Te straciły zainteresowanie ze strony klientów. Jednak to przede wszystkim fintechy, które nastawiają się bardziej na klientów-podróżników mają teraz przestój.

A Monzo? Ten zdaje się wrócić niedługo do żywych. 

Ale to dopiero się okaże – bądźcie więc na bieżąco!


View Comments
There are currently no comments.