mBank na pomoc: odnawiamy energię!
O energii, ekologii i e-wszystkim mówi się dziś bardzo dużo. Dlatego też, nawet instytucje finansowe poczuwają się do ratowania planety. Dziś na tapet bierzemy mBank, który krzyczy “na pomoc: odnawiamy energię!”.
Ponadto, rośnie samo zainteresowanie inwestycjami OZE. W efekcie czego właśnie mBank poszerza teraz limit finansowania zielonej energii do… 2mld PLN!
Tymczasem, finansowane przez ten bank projekty to przede wszystkim farmy wiatrowe. Jednak ta tendencja, jak na razie, nie zamierza się zmieniać.
mBank konsekwentnie na pomoc
W międzyczasie, od mBanku możemy się uczyć konsekwencji. A to przede wszystkim dlatego, że on sam, jak powiedział – tak i robi – konsekwentnie zwiększa finansowanie projektów OZE.
I mimo że już w 2018 podjął poważną życiową decyzję, jakoby przeznaczyć na ten cel 500 mln PLN, latem 2019 zdecydował się na… miliard PLN!
Jednak teraz, znów podwaja tę stawkę. A to się chwali!
mBank oferuje coraz więcej na pomoc zielonej energii
Zainteresowanie tego typu finansowaniem jest duże. Dotychczas udzielone kredyty są dobrze spłacane, a perspektywy branży nastrajają nas pozytywnie.
Adam Pers, wiceprezes mBanku ds. bankowości korporacyjnej i inwestycyjnej.
Efektem działań mBanku finansowanie niemal w ¾ przeznaczono na sektor wiatrowy. Reszta z kolei poszła na fotowoltaikę.
W pierwszym przypadku finansowanie oprze się przede wszystkim o instalacje energii w celach biznesowych.
W drugim – na przykład planuje współpracę z klientami zainteresowanymi produkcją energii na własne potrzeby.
Mamy świadomość roli, jaką instytucje takie jak mBank, mają w zmienianiu naszego świata na lepsze. Decyzja o dodatkowym zastrzyku finansowym dla branży OZE to dla nas źródło podwójnej satysfakcji. Nie tylko pomagamy firmom, ale też przyspieszamy zieloną transformację.
podsumowuje wiceprezes mBanku.