Licencja MIP: będzie trudniej!

Strony Rządowego Centrum Legislacji mówią jasno, że projekt zmian w ustawie o usługach płatniczych. Przedmiotem jest tutaj głównie Licencja MIP. A przede wszystkim – więcej wymogów dla małych instytucji płatniczych właśnie. Dodatkowo znajduje się tutaj także zmodyfikowana lista zasad funkcjonowania biur usług płatniczych. Będzie więc ciężej zostać MIPem.

Tymczasem, pojawia się więc pytanie: co się zmieni? Licencja MIP wymagać będzie teraz przekazanie do KNF informacji o procedurach w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowania terroryzmu. Co więcej, wymogi wydłużą z pewnością czas przyznawania licencji MIP. Cały projekt zmian można znaleźć tutaj – projekt zmian w ustawie o usługach płatniczych.

Zmiany w zakresie wniosku o MIP – trzeba będzie składać m.in. procedury AML czy umowę „bezpiecznego” rachunku bankowego. Kierunek słuszny – ale patrząc na obecny czas rozpatrywania wniosków (2-5 mc), to pewnie nowe MIPy będą wpisywane dopiero po 6-9 miesiącach.

napisał na Linkedinie Tomasz Klecor z kancelarii Legal Geek.

Licencja MIP? Nie tak szybko…

Tymczasem, po półrocznym okresie obowiązywania przepisów dotyczących MIP dokonano jasnej oceny ich funkcjonowania. KNF zidentyfikował konieczność uzupełniania przepisów dotyczących MIP, zwłaszcza jeśli mowa o obowiązkach z dnia 1 marca 2018. W efekcie, na mocy nowych przepisów podmioty ubiegające się o licencję MIP… Mogą być zobowiązane do przekazywania Komisji Nadzoru Finansowego informacji o procedurach przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowania terroryzmu.

Na ten moment w procesie rejestracji MIP branża działalności nie daje się identyfikować ani weryfikować przez KNF właśnie. 

Branża prowadzonej działalności podstawowej jest jednym z podstawowych kryteriów oceny ryzyka instytucji w zakresie procesu przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Uzupełnienie wiedzy organu nadzoru o taką informację jest konieczne.

fragment uzasadnienia projektu.

Dodatkowo, w nowościach pojawiają się także zmiany dotyczące biur usług płatniczych. Nowe przepisy mówią tutaj przede wszystkim o ograniczeniu realizowanej przez BUPy kwoty pojedynczej transakcji. No, albo transakcji z tego tytułu do 2,5 tys. euro.

Czytaj też: Firma Zencard już nie ma zen… odchodzi z rynku!