Jak się ma branża fintech w kryzysie?

Pandemia spowodowała załamanie finansowe wszelkich rynków. Branża fintech też jest już na skraju wytrzymania. Co więcej, potwierdza to raport McKinesa. Do tej pory rynek rosnął ponad 20% rocznie. Teraz jednak w obliczu kryzysu egzystencjalnego.. jest nieco gorzej.

Tymczasem, ostatnie 7 lat i branża fintech to synonim wzrostu – inwestorzy szczodrze finansowali nawet te niepewne przedsiębiorstwa. Pandemia jednak przyszła i odcisnęła piętno na wszystkich. Nie jest więc zaskoczeniem, że poziom inwestycji nieco się zmniejszył. Co więcej, część inwestorów wstrzymała się z decyzjami o zaangażowaniu się kapitałowo.

Przeczytaj też: Raport Mastercard: kto (wy)da więcej?

Branża fintech potrzebuje miliardów…

A dokładnie 5,7 mld EURO! Z raportu McKinsey wynika, że pierwsza połowa tego roku dla inwestycji w sektorze nieco spadła… o 11% globalnie. W samej Europie – aż o 30%. Branża fintech, nie mając bezpośredniego dostępu do rządowych programów ratunkowych, obecnie potrzebują blisko 5,7 mld EURO. Wszystko po to, by utrzymać się na ścieżce wzrostu.

Tymczasem, autorzy raportu podkreślają, że fintechy muszą zmodyfikować modele biznesowe. Czas najwyższy, by położyć nacisk na przykład na uzyskanie rentowności. Samo budowanie skali nie jest najważniejszym czynnikiem popychającym inwestycje. Dotyczy to na przykład challenger banków, które dotychczas zaledwie przepalały gotówkę.

Małe finansowanie – mały problem, brak finansowania… koniec działalności?!

Pandemia sprawiła, że branża fintech  – zarówno konsumenci, jak i partnerzy biznesowi coraz bardziej rozważnie podchodzą do zakupów. Dla wielu firm nowa sytuacja, to nowe wyzwanie. Zwłaszcza teraz, gdy należy walczyć o każdego jednego klienta.

W międzyczasie, McKinsey zwraca także uwagę na fintechy, które w znacznej mierze przyczyniają się do transformacji cyfrowej. Raport przewiduje, że nowa rzeczywistość może wywołać falę konsolidacji. Mowa na przykład o dochodowych biznesach, które będą sprzedawać się do banków, które grzeszą klientami, a nie potrafią przyciągnąć odpowiednich technologii i ludzi. To właśnie ma przyczynić się do obniżenia kosztów.

Pełny raport można przeczytać tutaj.