iPhone to już przeżytek – teraz prestiż to smartfon GoPocket!

Czasy, w których Starbucks kawą i iPhonem płynął docierają do brzegu. Teraz nastaje rzeczywistość smartfonów bankowych od Samsunga i BNP Paribas – GoPocket.

Sam smartfon nie jest jednak wszystkim, co oferuje strategiczna współpraca. Ponadto systemowo zawierać będzie aplikację bankową i cyfrowy portfel Google Pay.

Go, go, GoPocket!

Tymczasem współpraca dopiero wchodzi na obroty, jednak już przedstawiciele banku zapowiedzieli, że naczelnym jej efektem będzie przede wszystkim właśnie smartfon.

A to dlatego, by skłonić klientów do przerzucenia się na bankowość mobilną. Ponadto, pchnąć ich do zakupu aparatu – do dyspozycji mają aż 24 raty bez zyskania łatki kredytobiorcy.

W międzyczasie jednak horyzont związku BNP z Samsungiem się poszerza, na przykład o finansowanie wyposażenia domu (w ramach kredytów hipotecznych) czy cyfryzację oddziałów.

BNP Paribas bliżej technologii dzięki GoPocket

Dotychczas BNP w ofercie mobilnej miał aplikację GOmobile. Ona z kolei przytuliła 255 tys. użytkowników, z których niemal 60% to ci „mobile only”. Dodatkowo bank oferuje także systemy płatności mobilnych, takich jak na przykład Google Pay czy Blik.

Ponieważ klientom prościej jest korzystać w obecnych czasach z usług finansowych – BNP idzie im na rękę wchodząc w związek z Samsungiem.

O następcy iPhone’a – GoPocket

Ponadto bezpieczeństwo okazuje się naczelną potrzebą technologicznym w tym przedsięwzięciu, które połączyło dwa podmioty.

Fintechy są świetną mobilizacją dla sektora bankowego. (…) Patrzymy na to jak na podnoszenie jakości oraz poziomu wiedzy technologicznej w całej organizacji. Zdaję sobie sprawę, że są obszary, które dzięki fintechom zostały mocniej pobudzone w bankowości i na pewno upatruję więcej pozytywów z ich obecności niż zagrożeń.

wiceprezes zarządu BNP Paribas Przemysław Furlepa, dla businessinsider.

Co więcej, to użyte w GoPocket oparte jest przede wszystkim o SamsungKnox.

Z kolei BNP sygnowana instytucją finansową ma możliwości, by ów rozwiązanie przekazać do klienta indywidualnego. Efektem będzie przede wszystkim swego rodzaju nietykalność transakcji czy danych, czego na przykład w zwykłym smartfonie nie można zagwarantować.