fintech
Posted By Admin

Galopujące jednorożce fintechu – wszystkie, tylko nie polskie


Przez stepy branży galopuje już gros startupów wartych ponad miliard dolarów. Co więcej, te jednorożce fintechu podglądnięte zostały przez Hurun Research Institute, który to naliczył ich aż… 494!

Tymczasem, mimo że jest ich sporo, a każdy z nich chce być światowy – mało który podjął się technologii, która na swoje barki wzięłaby właśnie światowe problemy, na przykład te związane z CO2.

Kim naprawdę są jednorożce fintechu?

A ponieważ liczenie owiec przed spaniem jest już passe – HRI zmienił taktykę i zaczął liczyć fintechy, które to, jak się okazało, są gatunkiem, który szybko nie wyginie.

A to przede wszystkim dlatego, że te przeciętne jednorożce fintechu liczą sobie już 7 lat i cenią się na 3,4 mld dolarów.

Co więcej, młodociane jeszcze firmy są warte w sumie ponad 1,7 biliona dolarów!

To z kolei oznacza, że zdecydowanie przekracza 1/3 część środków federalnych przeznaczonych na kolejny rok w USA.

Dlatego też, zupełnie nie ma się co dziwić, że od 2013 r., w którym powstało to prestiżowe określenie – każda nowa, innowacyjna spółka wie, kim chciałaby zostać w przyszłości.

jednorożce fintechu

Palące problemy jednorożców fintechu

Tymczasem, bycie jednorożcem nie gwarantuje zarobku, ponieważ większość z nich ponad zarobek przekłada wzrost wartości.

Efektem czego palące problemy równają się przepalaniu własnych budżetów. W międzyczasie – koło się zamyka, a jednorożce fintechu gonią swój własny ogon.

Co więcej – dziś fundusze chcą murem stanąć za projektami rozwiązującymi globalne zagwozdki, na przykład niedożywienie.

Jednak te młodociane fintechy, jeszcze z mlekiem pod nosem – wcale się do tego garnie.

Gdzie mieszkają jednorożce fintechu?

Tymczasem, jednorożce fintechu galopują przede wszystkim po polach sztucznej inteligencji czy rozwiązań logistycznych.

Wśród nich są na przykład UiPath czy Samsara Networks.

W międzyczasie, ponad ¼ stada tapla się w handlu albo finansach, w których łączna wartość wyceniana jest na ponad 520 mld dolarów.

Co ciekawe, to właśni fintechy są warte zdecydowanie więcej aniżeli zwykłe przedsiębiorstwa handlowe.

Globalna wioska jednorożców fintechu

Jak podaje HRI – pół tysiąca firm, o których mowa swoje korzenie mają w 24 krajach.

W konsekwencji tego w pierwszej piątce plasują się przede wszystkim:

  • Chiny
  • USA
  • Indie
  • Wielka Brytania
  • i łeb w łeb… Niemcy i Izrael.

Jaki kraj, taki fintech…

…stąd łatwo się domyślić, że stado prowadzą te chińskie i amerykańskie: Pekin z 82 firmami, San Francisco – 55, Szanghaj – 47.

Dodatkowo, to właśnie w tych trzech miastach w dużej mierze (37%) stacjonują fintechy.

W międzyczasie także drugą dziesiątkę prowadzą londyńskie jednorożce – inne niż azjatyckie czy amerykańskie.

Jednak, niestety – polskie jednorożce fintechu nie istnieją. A ponieważ w kraju stepów nie mamy – nie warto się tym przejmować!

Co więcej, świat finansowo-technologiczny jeszcze nie znika, więc wszystko przed nami. Co więcej, pamiętajcie, że to ostatni będą pierwszymi!


View Comments
There are currently no comments.