Apple Card nie dla idiotów: dałeś sobie ukraść iPhone’a – zapomnij o płaceniu rachunku przez internet

Serio? Trzeba być idiotą, by ktoś ukradł Ci iPhona? Niby jasno tego nie stwierdzono, tymczasem jednak nowa karta kredytowa Apple Card działa tylko na iOS, więc…

…co oni w tym Apple?

Dlatego też, nawet jeśli jesteś wykształcony po stokroć, rodzi się przede wszystkim pytanie: kto jest nieco ograniczony?

Ja, biedna ofiara kradzieży czy, na przykład, Apple, który ogranicza i utrudnia mi, już w przedbiegach, opłacenie rachunku i piętrzy zaległości niezależnie ode mnie?

Apple Card – być pod kreską albo nie być, oto jest pytanie…

Tymczasem wpadliście jak apple w kompot. A to dlatego, że owszem – Apple Card to wynalazek życia – prosty i przejrzysty. I tu kończą się werble, ponieważ zatrzaskuje drzwi swoich urządzeń na amen.

Ponadto, jeśli to przede wszystkim Apple Card jest dla Ciebie wiodącym narzędziem płatności, nie masz dostępu nawet do strony internetowej. W efekcie tracisz możliwość, na przykład, wglądu w historię transakcji czy sald całkowitych.

Co ważniejsze, przede wszystkim zamykasz jabłkowy portfel – jesteś więc skończony. A z pewnością zadłużony, no przynajmniej dopóki nie sprawisz sobie kolejnego urządzenia z prestiżowym logiem.

Apple Card, jak żyć?

W międzyczasie, jak zbierasz się z podłogi ze zdziwienia, zastanówmy się – jak uregulować więc rachunek, gdy, na przykład, Cię okradziono?

W dzisiejszym świecie, miej na uwadze, takie rzeczy mają miejsce. Co ważniejsze – są dość powszechne. Witajcie więc odsetki – to po pierwsze.

Po drugie – Apple jednak ma pewne alternatywy, przede wszystkim:

• jeśli masz inne urządzenie firmy – jesteś uratowany!
• zadzwoń na jabłkową infolinię: jeśli się spieszysz – wciśnij cokolwiek. A, przecież zgubiłeś telefon…

Apple Card, pomożecie!?

Co ważniejsze, sam Apple zaleca, na przykład, włączenie usługi Find My iPhone, by nie tyle lokalizacja była łatwiejsza, co przede wszystkim umożliwić wyczyszczenie urządzeń zdalnie.

Ponadto warto także skonfigurować zaplanowane płatności w portfelu cyfrowym, by ograniczyć odsetki.

Apple Card jest ponad?

Tymczasem, mimo że istnieją karty mające dwa rozwiązania – aplikację i witrynę – Apple jest ponad wszystko. Dlatego też, kopią zapasową jest przede wszystkim iPad. Nie masz iPada? Nic to! Masz tymczasem… odsetki!

Czyż to nie futurystyczne i innowacyjne rozwiązanie?

W międzyczasie – jak rysuje się więc doświadczenie użytkownika, po tym, czego się dowiedziałeś?