Związek N26 z TransferWise trwa w najlepsze
Partnerstw ciąg dalszy. Wiosna przyszła, to i związek za związkiem. Fintechy szukają synergii wszędzie gdzie to możliwe. Przede wszystkim teraz, w obliczu pandemii lepiej być z kimś, niż samemu. Niemiecki challenger bank N26 właśnie ogłosił przedłużenie związku z brytyjskim TransferWise. Jednak czy to okaże się lekarstwem?
Prawdopodobnie nie zaszkodzi. Przede wszystkim dlatego, że dzięki temu N26 zaoferuje klientom zdecydowanie szerszy zakres przelewów w obcych walutach. Będzie ich blisko 30.
Co więcej, challenger bank N26 nieprzypadkowo uśmiechnął się do TransferWise. Ten drugi z kolei specjalizuje się przecież w tanich przelewach międzynarodowych.
N26 i TransferWise będą jeszcze bardziej międzynarodowe!
Tymczasem, niemiecki bank zauważył, że najpopularniejszą jego usługą są właśnie płatności rachunków z innych państw i transfer środków poza granice. Chodzi tutaj głównie o cenę przelewów międzynarodowych, które, nie ma co owijać w bawełnę, wciąż są wysokie.
Oto właśnie, przed Państwem, motor napędowy rozwoju fintechów pokroju Transferwise. One właśnie zyskują przede wszystkim dlatego, że usługi transferów cenią się tak, a nie inaczej.
N26 i TransferWise to też inne nowości…
W międzyczasie przedłużenia współpracy podziało się jeszcze coś. Nadeszły także zmiany w aplikacji N26, które mają ułatwić znalezienie pożądanych funkcji, na przykład przewalutowania.
A ponieważ ścieżka rentowności to teraz ta najlepsza, którą fintechy mogą wybrać – dodanie funkcjonalności pod tytułem metalowe karty to całkiem dobre posunięcie. Co więcej, N26 ma już ponad 5 mln klientów na aż 25 rynkach. Z kolei TransferWise za 2019 rok zaraportował ponad 10 mln funtów zysku!