Wpłata na kartę Projektem Roku

Projekt Roku wciąż czeka na rozwiązanie. Wciąż dochodzą nowości, które ustawiają się w kolejce, by prestiżu stało się zadość. I tak, tym razem, na listę dostała się wpłata na kartę.

I mimo że to usługa, o której na polskich językach było głośno już kilka lat – wreszcie ktoś podjął się realizacji! Mowa oczywiście o operatorze terminali płatniczych First Data Polska. 

A ponieważ partnerem jest także właściciel sieci Żabka – już od kilku miesięcy klienci mogą właśnie tutaj, w placówkach stacjonarnych, korzystać z rozwiązania. O co chodzi?

Wpłata na kartę – na co to komu?

Przede wszystkim rozchodzi się o możliwość wpłaty gotówki na własny rachunek, na przykład podczas zakupów. Jednak nie ma aż tak kolorowo, jak tę wpłatę na kartę malują.

To dlatego, że z ów wpłat mogą korzystać posiadacze kart Mastercard. Te z kolei muszą być wydane przez Alior, BPS, Bank Ochrony Środowiska, Pekao – tutaj wyłącznie karty kredytowe, Bank Pocztowy, BNP czy Credit Agricole. Dodatkowo, możliwości te dają także karty od Plus, mBank, ING, Getin, SGB czy Santander. 

Tymczasem, to wciąż nie koniec ograniczeń, ponieważ maksymalna kwota z jaką można brać się za ów precedens to 500 PLN.

Wpłata na kartę – jak to działa?

W międzyczasie, gdy zakupy idą pełną parą, sprzedawca może podjąć się ów działania. Wpłata na kartę opiera się przede wszystkim o wręczenie mu gotówki, która ma trafić na konto. Ten wprowadza kwotę w systemie kasowym, a klient wkłada bądź zbliża kartę do terminala. Precedens kończy się zatwierdzeniem kodem PIN.

Jednak, mimo że rozwiązanie jest dość proste, wpłata na kartę jest jednym z najciekawszych wynalazków ostatniego czasu. W efekcie została nominowana do tytułu Projekt Fintech 2020. Obok niej z kolei stoją już opisywane wcześniej rozwiązania – na przykład Moje Usługi, mSzafir czy Ofiaromat i Paynow.

O reszcie nominowanych innowacji przeczytacie tutaj i tutaj.